Meghan Markle i książę Harry na początku tego roku podjęli decyzję o odłączeniu się od rodziny królewskiej, zrzekając się przy tym wielu przywilejów. Jednym z nich była rezydencja Frogmore Cottage, którą parze podarowała królowa Elżbieta.
Niedawno pisaliśmy o tym, że księżniczka Eugenia i jej mąż, Jack Brooksbank zamieszkali w domostwie Meghan i Harry'ego. Posiadłość Frogmore Cottage umiejscowiona jest w dogodnej dla nich lokalizacji, gdyż jest w niewielkiej odległości od Royal Lodge - rezydencji zamieszkiwanej przez księcia Andrzeja i Sarę Ferguson. Po przeprowadzce spodziewająca się dziecka młoda para zyskała możliwość częstszych kontaktów z Andrzejem i Sarą. Teraz w mediach pojawiają się jednak kolejne informacje.
Meghan i Harry zrezygnowali z królewskiego życia na rzecz słonecznej Kalifornii. Jak jednak donoszą media, księżniczka Eugenia i jej mąż najwyraźniej wcale nie będą zakładać swojej rodziny we Frogmore Cottage. Okazuje się, że para już opuściła domostwo - twierdzi tak m.in. "Vanity Fair". Kilka dni później w sieci pojawiła się informacja, że do swojej posiadłości wrócą po nowym roku Meghan i Harry.
Choć nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia ich powrotu, w mediach społecznościowych nie brakuje plotek na temat zmiany, o której poinformował "Express UK". Na Twitterze pojawiło się pytanie nawiązujące do sytuacji.
Czy to możliwe, że #PrinceHarry i #MeghanMarkle planują powrót do Wielkiej Brytanii na początku 2021 roku?
Jeden z użytkowników pokusił się o jednoznaczną odpowiedź.
Tak. Wracają - napisał.
Inny internauta zasugerował z kolei, że słusznie byłoby, gdyby majątek został zwrócony królowej.