Magda Gessler jakiś czas temu doradzała fanom, jak przetrwać w tym trudnym czasie. Sama zdecydowała się jak najlepiej go wykorzystać i postanowiła już nie tylko sprzedawać dania na wynos, ale też zaoferować świeże przetwory i marynaty.
Magda Gessler otworzyła sklep internetowy z przekąskami ze swojej restauracji. W "Delikatesach u Fukiera" kupić można dania obiadowe, wędliny, sery oraz przetwory. Nie jest to jednak takie proste - trzeba wypełnić specjalny formularz dołączony do wiadomości.
Mamy do zaoferowania całą spiżarnię świeżych produktów, przetworów i marynat przygotowywanych pod czujnym okiem szefa kuchni Patryka Burnickiego w oparciu o drogocenne receptury Magdy Gessler. Wszystko przygotowane z najwyższej jakości składników od najlepszych dostawców w Polsce - czytamy na stronie lokalu.
Magda Gessler swoje pomysły kulinarne zawsze porządnie wyceniała. Zarówno potrawy i przekąski w jej lokalu, jak i sklepowe produkty nie należą do najtańszych. Za kilogram białej kiełbasy "z naszej masarni" trzeba zapłacić ponad 40 złotych, z kolei zakup szynki wiejskiej to już koszt 60 złotych. Równie drogie są wspomniane przetwory i marynaty - za kurki czy ogórki w słoiku Gessler żąda aż 20 złotych. Ponadto, nawet jeśli ktoś zdecydowałby się na zakupy u Magdy, problem pojawia się także przy płatności, na co zwróciła uwagę jedna z fanek.
Otworzyliście sklep internetowy. Nie można płacić kartą kredytową, XXI wiek, brawo. Mózg eksploduje od głupoty. Bitcoinem można płacić? Wybraliście jakieś bezpieczne płatności według jakiegoś speca z marketingu, który nie odkrył istnienia kart płatniczych? Gratuluję - napisała oburzona internautka.
Dobry start?
Zobacz też: Schronisko Smaków samowolką budowlaną? Magda Gessler odcina się od lokalu. "Mam wpływ na wystrój"