Bartek Jędrzejak z TVN skomentował dokument "Don Stanislao" o Dziwiszu. "Chciało mi się wymiotować"
Film dokumentalny "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza" wstrząsnął widzami. Po raz kolejny na jaw wyszły dramatyczne przestępstwa ukrywane przez kościół katolicki. Kardynał Dziwisz jako bliski współpracownik Jana Pawła II miał dopuścić się tuszowania pedofilii w kościele. W materiale Marcina Gutowskiego, który w poniedziałek został wyemitowany na stacji TVN24, możemy zobaczyć prawdziwe oblicze Dziwisza.
Bartek Jędrzejak komentuje dokument to Dziwiszu
To kolejny materiał, pokazujący drastyczną prawdę o wysoko postawionym przedstawicielu kościoła, który od lat sprawuje bardzo ważną funkcję w Polsce. Podobnie było z braćmi Sekielskimi, którzy stworzyli już dwa dokumenty o tej samej tematyce. Dla wielu ludzi dokumenty te są trudne - pokazują tajemnice skrywane przez lata. W ostatnich miesiącach jednak również dzięki tym filmom coraz więcej osób odchodzi od kościoła. Okazuje się, że nagromadzenie wychodzących na jaw tajemnic to za dużo nawet dla naprawdę wierzących.
Takie przemyślenia miał także dziennikarz, a obecnie pogodynek Bartek Jędrzejak, który od lat pracuje dla stacji TVN. W mediach społecznościowych podzielił się swoimi emocjami po obejrzeniu dokumentu. Wspomniał też audiencję u Jana Pawła II, w której sam brał udział.
To był jeden z najważniejszych momentów w moim życiu. Od tej chwili był dla mnie kimś bardzo ważnym. Gdzieś w głowie, sercu, myślach. Śledziłem każdą pielgrzymkę. Bardzo wzruszał mnie głos i kazania.
Już jako dziennikarz przez trzy dni nie wychodząc z redakcji, śpiąc na karimacie, informowałem o ostatnich dniach, godzinach i minutach. Potem wielka pustka. Byłem w takim dziennikarskim biegu i emocjach, że śmierć przeżyłem kilka lat później, kiedy klęczałem przy grobie w podziemiach bazyliki Watykańskiej - wspominał.
Dzisiaj oglądałem w TVN 24 "Czarno na białym". Z minuty na minutę było coraz gorzej. Pod koniec wstrzymywałem łzy i chciało mi się wymiotować. Czy papież wiedział? Czy zaufał ludziom, którzy ukrywali i za jego plecami, wykorzystując jego świętość, robili biznesy? Dziesięć tysięcy dolarów za błogosławieństwo, pierwszy rząd podczas papieskiej mszy, śluby, chrzciny... Niedobrze mi i tak zaje*iście smutno!
W podobnej sytuacji z pewnością jest wiele tysięcy osób, które wychowywały się w tamtych czasach. W końcu Jan Paweł II został świętym i był wzorem dla wielu Polaków. Może dlatego wszystkim nam tak trudno jest przełknąć prawdę, która w końcu ujrzała światło dzienne?
Warto dodać, że sprawę skomentował też Episkopat. Arcybiskup Gądecki wyraził nadzieję na to, że "wszelkie wątpliwości, zaprezentowane w tym reportażu, zostaną wyjaśnione przez odpowiednią komisję Stolicy Apostolskiej".
-
Meghan Markle kłamała w wywiadzie u Oprah? Ekspert nie ma wątpliwości. "Zagrała według sprytnego scenariusza" [PLOTEK EXCLUSIVE]
-
Pożar w pałacu. Królowa wstrzymuje wydanie oświadczenia, książę Karol i książę William wstrząśnięci. "Wysadzili rodzinę"
-
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak świętują urodziny córki. Przy okazji pokazali synów aktora. Ale wyrośli!
-
Piękny gest wdowy po Piotrze Machalicy. Na nagrobku aktora wyryto fragment piosenki. Kiedyś sam ją śpiewał
-
Gdy Meghan Markle dołączyła do rodziny królewskiej, pałac odebrał jej paszport! Nie tylko to. "Nie mogłam czuć się bardziej samotna"
- Sandra Kubicka ma nowy kolor włosów. Jej metamorfoza trwała aż dziesięć godzin. Reakcje internautów mówią wszystko
- Ida Nowakowska pokazała kuchnię. Jest nowocześnie i jasno. Zdradziła też, jak mąż przygotowuje się do narodzin dziecka
- Książę Harry przed emisją wywiadu u Oprah wysłał do ojca maila. Książę Karol miał być wstrząśnięty jego treścią
- Ewa Błaszczyk o stanie zdrowia córki. Olę czeka ważna operacja. "Wszystko może się stać"
- Księżna Kate po emisji wywiadu Meghan i Harry'ego udawała, że wszystko jest w porządku. Później przyłapali ją paparazzi