Film "Seksmisja" premierę miał ponad 35 lat temu, ale tematyka filmu, jak nigdy wpisuje się w dzisiejszą rzeczywistość (tylko ). Akcja produkcji Machulskiego dzieje się w 2044 roku, kiedy to całkowitą władzę na świecie mają kobiety. Pamiętamy niezwykłą grę aktorską pięknej Lamii czy odważnej Tekli. Zobaczymy zatem, jak wyglądają bohaterki po latach.
W piękną i chyba najsympatyczniejsza ze wszystkich bohaterek Lamię wcieliła się Bożena Stryjkówna. To jedyna postać, która przychylnie była nastawiona do mężczyzn. "Seksmisję" nakręcono w 1983 roku. Bożena Stryjkówna miała wtedy 29 lat i była pierwszą żoną reżysera filmu, Juliusza Machulskiego (małżeństwo trwało 13 lat). Sukces filmu sprawił, że kariera filmowa stanęła przed nią otworem, ale aktorka zdecydowała związać się z teatrem.
Rola Emmy Dax z "Genetix", którą Bogusława Pawelec zagrała w "Seksmisji", pozostaje jej najbardziej znaną rolą w karierze. Energiczna, zdecydowana i co tu ukrywać, piękna Emma przyciągała męską uwagę nie gorzej, niż Lamia - była jej kontrastem. Natomiast Bogusławę Pawelec wciąż możemy oglądać na ekranie. Występowała między innymi w serialach "M jak Miłość", "Na Wspólnej" i w "Komisarzu Alexie".
Hanna Stankówna zagrała doktor Teklę, czyli twardą i apodyktyczną szefową "Genetix". Była największym wrogiem mężczyzn. Dziś Hanna Stankówna ma 82 lat i nadal z powodzeniem gra w teatrze, filmie i serialach, z których obecnie jest najbardziej znana.
Beata Tyszkiewicz zagrała Bernę, czyli szefową "Archeo". Grając w filmie miała wtedy 45 lat i już całkiem spory dorobek aktorski. Zagrała w takich filmach jak: "Popioły", "Marysia i Napoleon", "Noce i dnie" czy "Lalka". Dziś Tyszkiewicz jest pierwszą damą polskiego kina. Aktorka jeszcze do niedawna była aktywna zawodowo i mogliśmy oglądać ją zarówno na małym, jak i dużym ekranie. Obecnie Beata Tyszkiewicz wycofała się z mediów ze względu na stan zdrowia.
Dorota Stalińska do dziś kojarzona jest z hasłem "Liga rządzi, Liga radzi, Liga nigdy was nie zdradzi". Występując w filmie, miała 30 lat i zagrała reporterkę. Po sukcesie produkcji nadal grała na ekranie, a jej dorobek aktorski wynosi ok. 30 filmów i seriali.
Dr Jadwiga Yanda wcieliła się w córkę głównego bohatera Maksa. Zahibernowany Maks spotyka ją po latach, jednak dr Yanda nie wita entuzjastycznie swojego rozmrożonego ojca. Natomiast Ryszarda Hanin zadebiutowała na ekranie tuż po wojnie w filmie "Dwie godziny". Potem zagrała w ponad 50. filmach i kilkunastu serialach - między innymi w "07 zgłoś się", "Polskich drogach" czy "Nocach i dniach". Ryszarda Hanin zmarła w 1994 roku w wieku 74 lat.
Linda w "Seksmisji" była postacią drugoplanową. Obecnie znana jest głównie z roli matki Kingi w serialu "M jak Miłość", ale również widzowie mogli ją również zapamiętać z filmu "Pieniądze to nie wszystko". Prywatnie Mikuć jest matką dwóch operatorów filmowych: Piotra i Michała Sobocińskich, którzy poszli w ślady ojca, Michała Sobocińskiego.
Kolejną drugoplanową, ale wyrazistą postacią była strażniczka Zajaconna grana przez Elżbietę Zającównę. Grając w filmie, miała 25 lat i mimo krótkiej roli, przykuła uwagę szczególnie tej męskiej części widzów. Później Zającówna z powodzeniem robiła karierę aktorską. Chociaż teraz nie widzimy jej na ekranie, dobrze pamiętamy ją z ról w takich serialach jak "Matki, żony i kochanki" czy "Na kocią łapę".
Trwa strajk kobiet - tu możesz śledzić wydarzenia. Gazeta.pl daje swoje wsparcie.