Jarosław Kaczyński jako wielbiciel futrzaków wpadł ostatnio na pomysł, by zakazać hodowli zwierząt futerkowych. Wiele środowisk popiera projekt jego ustawy, jednak nie należą do nich rolnicy. Ci zorganizowali w środę z samego rana protest przed siedzibą partii rządzącej. Wśród zgromadzonych dostrzegliśmy Renatę Beger z Samoobrony, która w mocnych słowach zwróciła się do prezesa. Jak dziś wygląda? Jej aktualne zdjęcia znajdziecie w galerii artykułu.
ZOBACZ TEŻ: Renata Beger była twarzą Samoobrony. Dziś po jej słynnym warkoczu nie ma już śladu. Jedna rzecz zaskakuje
Była posłanka wykrzykiwała, że pomysł partii na wprowadzenie zakazu handlu zwierzętami jest zły i doprowadzi do poważnego kryzysu w rolnictwie.
Panie prezesie przyszliśmy tutaj po to, żeby powiedzieć, że jest Pan człowiekiem zmanipulowanym przez organizacje pseudo ekologiczne, które powołały sobie inspektorów. (...) To jest likwidacja nie tylko tych gospodarstw, ale również zakładów produkujących pasze, zboże. To jest łańcuch, w którym nie może zabraknąć ani jednego ogniwa, bo jeżeli zabraknie, to łańcuch się zaczyna rwać.
Sejm dopiero ma zająć się czytaniem ustawy, więc nic nie jest przesądzone, tymczasem warto pochylić się nad tym, jak zmieniła się Beger. Kiedyś jej znakiem rozpoznawczym był warkocz. Polityczka Samoobrony dała się też poznać jak bardzo odważna i dosyć krzykliwa kobieta. Nie miała problemu, by w wywiadzie poruszyć temat swojego życia seksualnego i publicznie wyznać, że "lubi seks jak koń owies".
Dobrze wygląda?