Książę Harry ma imprezową naturę. Choć obecnie to stateczny ojciec i mąż, przez lata słynął z dość hulaszczego stylu życia. W tym roku, w dniu swoich urodzin nie planował co prawda kilkudniowej balangi, ale chciał napić się z przyjaciółmi i odpocząć od trudów życia w Kalifornii. Niestety, okazuje się, że Meghan Markle ma własny plan.
W tym roku książę ma obchodzić urodziny "samotnie". Oczywiście będą mu towarzyszyć Meghan i Archie, ale nie dość, że nie zobaczy się z resztą rodziny, to okazuje się, że żona nie życzy sobie, by na urodzinowym przyjęciu pojawili się jego przyjaciele. Jedyni zaproszeni goście to jej znajomi, z którymi Harry wcale nie czuje się najlepiej.
Na tym nie koniec nowych reguł. "Entertaintimes.com" donosi, że w czasie przyjęcia, były książę nie będzie mógł nawet wypić toastu za własne zdrowie.
Meghan wprowadziła zakaz spożywania alkoholu, bo nie znosi, kiedy Harry jest podpity - donosi źrodło serwisu.
"Star" dodaje, że to nie koniec zmartwień mężczyny. Podobno mocno przeżywa fakt, że kończy 35 lat, a jego ukochana mama odeszła, kiedy była w podobnym wieku, w jakim jest on teraz - miała 36 lat.
Jak dla wielu osób, dla Harry'ego urodziny są wyjątkowym czasem. Zastanawia się wtedy, gdzie jest i dokąd zmierza - czytamy na stronie magazynu. - Zostawił przyjaciół i rodzinę daleko. Wciąż walczy, by odnaleźć się w Kalifornii. Czuje się przerażająco samotny.
W zeszłym miesiącu Harry razem z Williamem wystosowali oświadczenie w rocznicę śmieci księżnej Diany. Podobno to starszy brat miał wyciągnąć rękę na zgodę. Po kilku miesiącach bez rozmów, bracia mogli wspólnie wspominać ukochaną mamę, a w Harrym odezwała się tęsknota za dawnym życiem.
Sprawdź: Modną odzież męską na Avanti24.pl!