Ilona Łepkowska to jedna z najpopularniejszych scenarzystek w naszym kraju. To ona odpowiada za sukces takich seriali jak: "M jak miłość", "Na dobre i na złe" czy "Barwy szczęścia". Ma więc rzeszę wiernych odbiorców, co postanowiła wykorzystać w Wielką Sobotę. W mocnym wpisie (delikatnie mówiąc) skrytykowała zachowanie Jarosława Kaczyńskiego, dla którego, mimo zakazu, otworzono warszawski cmentarz.
Prezes partii rządzącej wybrał się w sobotni poranek na grób swojej matki. Nie byłoby w tym absolutnie nic złego, gdyby nie fakt, że cmentarze zostały zamknięte. Właśnie tego dotyczy długi wpis Łepkowskiej.
Szanowny Panie Jarosławie Kaczyński! Uznałam, że muszę do Pana napisać tych kilka słów w niezwykłą Wielką Sobotę w czasach pandemii. (...) Zobaczyłam dziś w internecie zdjęcie, jak wysiada Pan z limuzyny zaparkowanej w alei Cmentarza Powązkowskiego, gdzie wybrał się Pan, mimo zakazów, by odwiedzić grób swojej matki - zaczęła.
Okazał Pan głęboką pogardę i całkowity brak zrozumienia uczuć milionów zwykłych Polaków, ludzi, w których interesie działa Pan ponoć od dziesięcioleci. (...) Szanuję Pana za głęboką miłość do matki, opiekę, którą ją Pan z Pana bratem otaczaliście i rozumiem ból po jej stracie. Ale miłość do rodziców i ból po ich śmierci to jedna z tych rzeczy, która ludzi powinna łączyć. Tymczasem ona dziś podzieliła Pana i pozostałych Polaków.
Scenarzystka zauważyła, że polityk postawił się ponad wszystkich i mimo zakazów, wybrał się na cmentarz.
Jadąc limuzyną z ochroną, pokazał Pan swoim rodakom, że Pana ból jest lepszy i ważniejszy, bo Pan może, bo Panu wolno go okazać. Wjechał Pan na Powązki - gdzie i ja mam grób swoich bliskich - jak król do prywatnej kaplicy. Jak cesarz do mauzoleum swoich przodków w swoim prywatnym pałacu. Okazał Pan nie po raz pierwszy, ale pierwszy raz w tak szczególnym czasie, który powinien być czasem wyjątkowym, czasem wzajemnej empatii, solidarności i czułości, że ma się Pan za kogoś lepszego, ważniejszego, kogo zakazy i nakazy nie obowiązują.
Co więcej, to nie pierwsze gromy na głowę prezesa w ostatnich dniach. Kaczyński był krytykowany też za to, że w 10. rocznicę tragedii smoleńskiej brał udział w uroczystości na placu Piłsudskiego. Polakom rząd zaleca oczywiście pozostanie w domach...