Blanka o Wieniawie: Wreszcie zaczyna mieć talię. Julia odpowiedziała mocnym zdjęciem

Już w najbliższy piątek Julia Wieniawa po raz drugi wystąpi na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Wszyscy spodziewają się, że poradzi sobie równie dobrze jak ostatnim razem. Podczas odcinka na żywo wspierali ją znajomi, a po zejściu programu z anteny ocenić postanowiła ją obecna na widowni Blanka Lipińska. W rozmowie z jedną z redaktorek pochwaliła aktorkę, ale nie obyło się bez uszczypliwości. Wychwyciła ją sama Wieniawa. 

Julia Wieniawa komentuje słowa Blanki Lipińskiej

Julia i Blanka chyba przestały za sobą przepadać w momencie, kiedy ta druga związała się z Baronem. W mediach wypowiadają się o sobie bardzo kulturalnie, choć nie bez delikatnej uszczypliwości. Jakiś czas temu gwiazda serialu "Zawsze warto" skomentowała doniesienia na temat związku pisarki z muzykiem w następujący sposób:

Nie wiem. Może to jest jakiś taki nowy, niestandardowy casting Blanki do jej nowego filmu. Alek, powodzenia - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

 Lipińska natychmiast odpowiedziała, w nieco chamski sposób:

Julia skomentowała to tak, jak ona to zna. Jeżeli ona w ten sposób przechodzi castingi, to ja to pozostawię bez komentarza. Na moich castingach jest przynajmniej 10 osób, agencja, która się tym zajmuje.

Teraz przyszedł czas na kolejną "aferę". Po ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" pisarka została zapytana przez redaktorkę serwisu Jastrząb Post, jak ocenia najlepszy występ wieczoru, czyli właśnie taniec Wieniawy. 

Julia tańczy wybitnie. Widać było, że jest napięta. Kiedyś jak ja z nią rozmawiałam, to ona była przekonana, że ja tańczę. Powiedziałam, że nie, ona odpowiedziała, że szkoda. Pewnie, że szkoda, bo rywalizacja zawsze byłaby ciekawa. Natomiast Julka tańczy naprawdę świetnie. Widać, że jest trochę zestresowana, ale ja to dzisiaj widziałam po wszystkich. Ania Karwan jak się przygotowywała do tańca, to widziałam, jak jej bije serce.

Blanka przyznała, że Julka jest faworytką i zauważyła pewną zmianę w jej wyglądzie. 

Julka ma duże szanse na wygranie tego programu. Poza tym sport jej służy, chudnie, wreszcie zaczyna mieć talię. Super. Ja w ogóle uważam, że sport wyczynowy to jest najkrótsza droga do kalectwa, a druga sprawa, to że zawsze rzeźbi sylwetkę. Więc dla kobiet never better, bo ciało się zbija, cellulit spada, mięśnie się wypracowują. Ja coś o tym wiem.

Uszczypliwości dopatrzyli się wszyscy, nawet Wieniawa, która w poniedziałek wieczorem nawiązała do słów obecnej partnerki swojego byłego partnera. Wrzuciła zdjęcie z planu nowego filmu, "W lesie dziś nie zaśnie nikt.

Kiedy ktoś mówi, że nie mam talii - napisała pod ujęciem, na którym trzyma siekierę.

Coś nam mówi, że to dopiero początek słownych przepychanek. W każdym razie Julka zareagowała bardzo zabawnie, co nie umknęło uwadze fanom i koleżance po fachu, Annie Dereszowskiej. Aktorka zostawiła wymowny komentarz w postaci płaczących ze śmiechu emotikon. 

CW