Oscary 2020 na pewno nie będą nudne. Wybraliśmy 10 najlepszych ciekawostek z tegorocznej gali

Oscary 2020 będą wyjątkowe pod kilkoma względami. Gala zbliża się wielkimi krokami, przyjrzeliśmy się zatem ciekawostkom, które zainteresują nie tylko fanów tego święta kina.

92. ceremonia wręczenia Oscarów coraz bliżej. Na czerwonym dywanie będziemy mogli podziwiać gwiazdy światowego formatu. Jednak gala to nie tylko sam moment wręczenia statuetek i słynny czerwony dywan. To również liczby i rekordy, a także zadziwiające zbiegi okoliczności, które sprawiają, że wyścig po Oscara staje się tak wyjątkowy.

Oscary 2020. Największe ciekawostki

Gdybyście mieli komuś wytłumaczyć, dlatego tegoroczne Oscary będą ciekawe, przedstawiamy poniżej listę argumentów do wykorzystania w dyskusji. Zaczniemy od Scarlett Johansson, która ma w tym roku wyjątkowe szczęście i ogromną szansę.

1. Scarlett Johansson będzie pierwsza w historii?

Aktorka dołączyła właśnie do bardzo prestiżowego grona. Jest jedną z niewielu (do tej pory) osób, która otrzymała dwie aktorskie nominacje w tym samym roku - i jedyną w tym roku nominowaną dwa razy w kategoriach aktorskich. Johansson jest nominowana do nagrody dla najlepszej aktorki, jak i dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Do tej pory tylko 12 osób miało takie szczęście, ale żadnej nie udało się zdobyć dwóch statuetek. Może uda się ta sztuka Scarlett?

2. Cynthia Erivo może wygrać "EGOT"

Jeżeli w tym roku Cynthia Erivo zdobędzie Oscara oznacza to, że będzie najmłodszym zwycięzcą w historii, który zdobył tzw. EGOT (czyli nagrody Emmy, Grammy, Oscar i Tony). Są to 4 najważniejsze nagrody filmowe i muzyczne, a Cynthii brakuje tylko Oscara do dopełnienia tej listy. Piosenkarka - podobnie jak Scarlett Johansson - ma aż dwie szanse, żeby w 2020 roku w ogóle odebrać statuetkę. Nominowano ją do Oscara dla najlepszej aktorki, ale nominowana jest też piosenka, którą współtworzyła.

3. W kategorii najlepszy film konkuruje ze sobą para

O główną nagrodę filmową walczą reżyserzy Greta Gerwig i Noah Baumbach, którzy zaczęli spotykać się w 2011 roku i mają razem dziecko. Są pierwszą parą, która walczy o Oscara za dwie różne produkcje. Greta reżyserowała film "Małe kobietki", a Noah "Historię małżeńską". Co ciekawe w obu filmach występuje Laura Dern, która nominowana jest w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa.

4. Jonathan Pryce jedyną "realną" postacią

Gwiazda "Dwóch Papieży" jest jedynym nominowanym w kategorii najlepszy aktor, który gra prawdziwą postać - papieża Franciszka. Pozostali aktorzy wcielali się w fikcyjne postacie.

5. Średni wiek nominowanych aktorów drugoplanowych wynosi aż 71 lat

W tym roku najmłodszy jest Brad Pitt (56). Pozostali to Tom Hanks (63), Joe Pesci (76), Al Pacino (79) i  Anthony Hopkins (82). Dodatkowo, każdy z nich zdobył już Oscara.

6. "Parasite" to same rekordy

"Parasite" pobił rekord już w momencie nominacji. Jeszcze nigdy żaden film z Korei Południowej nie otrzymał tak wielu nominacji do Oscara i to w tak ważnych kategoriach. Tymczasem "Parasite" powalczy o statuetkę dla najlepszego filmu, reżysera, scenariusza oryginalnego...

8. Czerwony dywan jest drogi. Bardzo drogi

Wydawać by się mogło, że to tylko przejście po czerwonym dywanie. Jednak jest to najpewniej najdroższe wyjście gwiazd w całym roku. Nigdy kamery nie są tak czujne, jak w czasie gali Oscarów. Według wyliczeń "Forbes", przyszykowanie pierwszoligowej aktorki na czerwony dywan kosztuje średnio 10 milionów dolarów. Jest to stawka odrobinę zawyżona przez Cate Blanchett, która w 2014 roku miała na sobie kreację i biżuterię warte w sumie ponad 18 milionów dolarów, ale i tak panie tego wieczoru w tym jednym miejscu na Ziemi gromadzą nieprawdopodobny majątek.

Na szczęście początkujące aktorki nie muszą sięgać od razu po suknie od projektantów i ich kreacje kosztują średnio do około 300 dolarów.

9. Nominowany też dostanie prezent

Choć już sama nominacja jest bez wątpienia gratyfikacją, to jednak wiadomo, że gra toczy się tutaj o statuetkę. Tę zdobędą nieliczni, zaś dla pozostałych - przynajmniej niektórych - przewidziana jest niewielka nagroda pocieszenia. W tym roku będzie warta, bagatela, ponad 200 tysięcy dolarów (tak, tysięcy), a o tym, co znajdzie się w środku, pisaliśmy tutaj > > > Jednak prezent ten nie jest dla wszystkich - otrzymają go tylko nominowani aktorzy i reżyserzy. Trochę to niesprawiedliwe, jeśli popatrzeć na wszystkie pozostałe kategorie... Nam byłoby przykro.

10. Oscar jest bezcenny i... bezwartościowy

Złota statuetka jest jednocześnie bezcennym trofeum i niemalże kompletnie bezwartościowym gadżetem. Prawdziwa wartość Oscara nie jest przeliczana na pieniądze - kosztuje on mniej więcej około 400 dolarów, co jak sami przyznacie, szału nie robi. Jednak dla nagrodzonego stanowi bezcenną pamiątkę i niekiedy uhonorowanie wielu lat bardzo ciężkiej pracy.

Tegoroczna gala Oscarowa odbędzie się już 9 lutego. Będziecie oglądać?

BO

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.