Sezon studniówek trwa. Wśród tegorocznych maturzystów jest syn Doroty Szelągowskiej. Projektantka, wybierając się na imprezę syna, postanowiła wspomnieć swój niezwykły wieczór. Zdjęciem z dawnych lat pochwaliła się na instagramowym profilu.
Dorota Szelągowska wspomina tragiczną wizytę u fryzjera.
Musimy przyznać, że Dorota Szelągowska na swojej studniówce wyglądała naprawdę oszałamiająco. Na tę okazję wybrała czarną suknię z głębokim dekoltem i bufiastymi rękawami. Jak się okazało, wypożyczyła ją z Telewizji Polskiej. Jednak uwagę przykuwa fryzura projektantki, która była wykonana z pomocą spreju do mebli.
21 lat temu. Moja studniówka. Dziś jadę na studniówkę Syna. Dziwne uczucie. PS. Suknia – Księstwo Warszawskie, wypożyczona z TVP, w której wtedy pracowałam. Włosy posprejowane na złoto sprejem do mebli – napisała na Instagramie.
Okazało się, że fani Doroty podzielają nasze zdanie. Pod zdjęciem pojawiła się masa ciepłych i miłych snów.
Piękne zdjęcie i piękna kobieta.
Nie zmieniła się Pani w ogóle, Pani Doroto.
Piękni ludzie się nie starzeją – piszą.
Duża część internautów zwróciła też uwagę na duży dekolt, który jest rzadko spotykany w stylizacjach Doroty.
Ostatnio Dorota Szelągowska dla portalu wp.pl udzieliła wywiadu, w którym opowiadała, o czym trzeba pamiętać, komponując studniówkową stylizację. Przeczytajcie jego fragment:
Największym grzechem są cieliste rajstopy do krótkich sukienek i zakrytych ciemnych czółenek. Jasne rajstopy przypisane są głównie do biznesu. Jeżeli zakładamy zabudowaną suknię wieczorową, powinnyśmy wybrać ciemne rajstopy lub takie z elementami ozdobnymi, jak siateczka kabaretek, brokaty, szwy. Jeżeli suknia jest zwiewna, lekka, odkrywająca sporo ciała, wówczas za taką stylizacją idą lekkie buty, na przykład na paseczki, które powinny być założone na gołe stopy.
BO