Sandra Kubicka i jej ukochany Kaio Alves Goncalves poznali się w styczniu 2019 roku, a w sierpniu byli już zaręczeni. Dosyć szybko zamieszkali razem, bo po niecałych dwóch tygodniach znajomości kupili dom w Miami. Później przez problemy zdrowotne modelki i stres tym spowodowany para przechodziła kryzys. Na szczęście Sandra i Kaio przetrwali trudne chwile i planują ślub.
Modelka zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym pokazuje zaproszenia na ślub. Są bardzo minimalistyczne i stylowe.
Zaczynam odliczanie do ślubu - napisała Kubicka.
Zaproszenia zachwyciły nie tylko fanów modelki, ale i jej znane koleżanki. Zdjęcie skomentowała m.in. Sara Boruc, która dodała emotikony zakochanych buziek. Ta reakcja mówi wszystko - Sara musiała zachwycić się zaproszeniami, tak samo jak Karolina Pisarek, która podobnie zareagowała.
Sandra i Kaio mają pobrać się w lipcu, ale ślub nie odbędzie się w kościele. Wesele potrwa trzy dni i zostanie zorganizowane w Polsce. Para zaprosi na uroczystość 100 najbliższych osób. Mniejsze przyjęcie odbędzie się także w USA. Modelka przygotowuje na ten ślubny maraton pięć kreacji. Połowa z nich jest szyta w Izraelu, a reszta na Ukrainie.
Wybranek Kubickiej to brazylijski biznesmen, który pasjonuje się motoryzacją. Jedna z jego firm na Florydzie zajmuje się sprzedażą nowych i używanych samochodów ekskluzywnych marek. Kaio posiada także firmę w Brazylii, jednak nie chce ograniczać się tylko do dwóch dwóch placówek, bo marzy o rozwijaniu biznesu. Goncalves ma 13-letnią córkę z przedniego związku. Podobno nastolatka nie dogaduje się z przyszłą żoną ojca.
DK
ZOBACZ: Sandra Kubica opowiedziała o kryzysie w związku