Anna i Grzegorz Bardowscy zakochali się w sobie w programie "Rolnik szuka żony". Na ślub nie trzeba było długo czekać, a trzy lata temu urodził się ich syn, Jaś. Miesiąc temu małżeństwo powitało na świecie kolejne dziecko, tym razem córeczkę Liwię. Anna od czasu zakończenia programu jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i ma bliski kontakt ze swoimi obserwatorkami. Te jednak ostatnio skrytykowały ją za... sposób siedzenia Jasia.
Bardowska udostępniła na Instagramie zdjęcie, na którym razem z synkiem siedzi na podłodze. Anna i Jaś bawili się ulubionymi zabawkami.
I jak tu odmówić wspólnej zabawy, kiedy w grę wchodzą ulubione klocki matki z dzieciństwa? Wcielamy się w różne role i pobudzamy wyobraźnię - napisała.
Była uczestniczka programu z pewnością nie spodziewała się tylu komentarzy, w których obserwatorki zwróciły jej uwagę pozycję synka. Jaś siedzi bowiem z nóżkami wygiętymi do tyłu, co tworzy tzw. literę "W".
Zwróć uwagę na to, jak siada Twój synek. Mam trzyletniego synka i wiem, że dziecko podczas zabawy może bezwiednie układać nóżki w literkę "W". Nie służy to jednak prawidłowemu rozwojowi, a nie każdy pediatria czy ortopeda uczula.
Aniu, nie pozwalaj tak siadać synkowi, szkodzi na nóżki.
Mam jedną prośbę, nie pozwalaj synkowi siadać w literę "W" - pisały.
Anna postanowiła im odpowiedzieć i wytłumaczyć widoczną na zdjęciu sytuację.
Wiem o tym i ćwiczymy to od samego początku... Ale mimo wszystko nadal się zdarzają takie sytuacje. Sporadycznie, ale się zdarzają.
W taki sposób Anna Bardowska zdradziła imię swojej córeczki:
Zgadzacie się z komentarzami?
KB