Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Barbary Kurdej-Szatan. W połowie czerwca aktorka niespodziewanie dowiedziała się o tym, że dłużej nie będzie już "twarzą TVP". Władze stacji odsunęły ją od prowadzenia aż trzech programów: "The Voice", "The Voice Kids" oraz "Dance, Dance, Dance". Powodem miały być poglądy polityczne Kurdej-Szatan. Przypomnijmy, że podczas wyborów samorządowych aktorka poparła kandydaturę Rafała Trzaskowskiego, a niedawno dała też jasno do zrozumienia, że jest sojuszniczką środowisk LGBT. To najwyraźniej było już za wiele dla prezesa Kurskiego.
To nie pierwszy "skandal" Kurdej-Szatan. Pamiętacie jej szaloną relację z urodzin "M jak miłość"?
Po ogłoszeniu zakończenia współpracy z Kurdej-Szatan, widzowie zaczęli rozmyślać, kto ją zastąpi. Szybko wyszło na jaw, że TVP postawiła na Idę Nowakowską. Do tej pory tancerka była jurorką w "Dance, Dance, Dance", a także współprowadziła "Bake Off - Ale ciacho". Od jesieni będzie miała okazję sprawdzić się w nowych formatach.
Kurdej-Szatan broni Nowakowskiej
Awans Nowakowskiej spotkał się z ciepłym przyjęciem Internautów. Znaleźli się też i tacy, którym ten pomysł nie przypadł do gustu.
Uwielbiam Cię i nienawidzę Igi za to, że Cię wybiła! - skomentowała ostatnie zdjęcie Basi na Instagramie jedna z jej fanek.
Aktorka szybko odpowiedziała na komentarz, a przy okazji po raz kolejny wykazała się klasą i dystansem.
A przeeestań. Stop hate - make love - napisała.
Jak widać, gwiazda zdążyła pogodzić się ze stratą pracy. Nie powinno to dziwić. Zaledwie kilka dni po przymusowym odejściu z TVP, Kurdej-Szatan zadebiutowała jaka konferansjerka Polsatu. Myślicie, że to zapowiedź dłuższej współpracy ze stacją?
MŁ
