Finał Eurowizji już w sobotę. W tym roku Norwegię reprezentuje zespół KEiiNO z utworem "Spirit in the Sky". Nie od dziś wiadomo, że konkurs piosenki eurowizyjnej coraz mniej przypomina zmagania wokalistów. Liczy się oryginalność, co daje artystom pole do popisu. Tegoroczna propozycja Norwegów zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji.
Norwegia zazwyczaj radzi sobie bardzo dobrze w konkursie Eurowizji. Czy tak będzie i tym razem? Póki co zespół KEiiNO ma za sobą występ w półfinale. Pewne jest to, że szybko o nich nie zapomnimy, a to za sprawą pojawiającego się w piosence "Spirit in the Sky" joiku, czyli ludowego śpiewu Lapończyków. Dla osób, które na co dzień nie słuchają takiej twórczości może brzmieć on dość egzotycznie. Przekonajcie się sami.
Przedsmak ich występu można było podejrzeć na próbach.
Trzeba przyznać, że brzmienie rzeczywiście jest oryginalne, a sama piosenka wpada w ucho. Czyżby to właśnie Norwegia miała wygrać?
MŁ