Finał Eurowizji już w sobotę. W tym roku Norwegię reprezentuje zespół KEiiNO z utworem "Spirit in the Sky". Nie od dziś wiadomo, że konkurs piosenki eurowizyjnej coraz mniej przypomina zmagania wokalistów. Liczy się oryginalność, co daje artystom pole do popisu. Tegoroczna propozycja Norwegów zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji.
Norwegia zazwyczaj radzi sobie bardzo dobrze w konkursie Eurowizji. Czy tak będzie i tym razem? Póki co zespół KEiiNO ma za sobą występ w półfinale. Pewne jest to, że szybko o nich nie zapomnimy, a to za sprawą pojawiającego się w piosence "Spirit in the Sky" joiku, czyli ludowego śpiewu Lapończyków. Dla osób, które na co dzień nie słuchają takiej twórczości może brzmieć on dość egzotycznie. Przekonajcie się sami.
Przedsmak ich występu można było podejrzeć na próbach.
Trzeba przyznać, że brzmienie rzeczywiście jest oryginalne, a sama piosenka wpada w ucho. Czyżby to właśnie Norwegia miała wygrać?
MŁ
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Nawrocki w programie na żywo. Nagle ze słuchawki upomniała go żona
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kaczorowska pierwszy raz komentuje rozwód z Pelą. Ujęła to w dwóch słowach
Wpadka Sykut i Gąsowskiego na świątecznym koncercie Polsatu? "Nie nadążali za playbackiem"
Już się nie ukrywają. Katy Perry opublikowała pierwsze wspólne kadry z Justinem Trudeau
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście