Doda pokazała wzruszającą przemowę świadkowej. Reakcja Emila Stępnia rozczuliła fanów: Taki facet to skarb

W sobotę, 14 kwietnia, Doda pochwaliła się na Instagramie, że wzięła sekretny ślub. Jej wybrankiem okazał się jej najlepszy przyjaciel, Emil Stępień. Po ogłoszeniu tej nowiny na Instagramie pojawiają się nowe materiały z tego ważnego dla niej wydarzenia m.in podziękowania dla fanów oraz relację z poprawin. Teraz udostępniła przemowę swojej świadkowej.

Miałam najlepszą świadkową na świecie. @hyelyfe13 dziękuję - napisała pod spodem. 

Doda zdradziła, że kobieta ma na imię Kasia i mieszka od dziecka w Toronto. Polski to jej drugi język, jednak zdaniem piosenkarki świetnie dała radę.

Pasujące puzzle

W przemowie opowiedziała o poszukiwaniach miłości przez Dodę oraz zdradziła, co pomyślała o Emilu Stępniu, kiedy go poznała dwa lata temu.

Ja bym oddała wszystko dla miłości. Nawet tę karierę, która mi daje tyle satysfakcji - przytoczyła słowa Dody.

Kiedy tylko poznałam Emila od razu go polubiłam. Pomyślałam - taki miły, taki dobry, taki fajny, dżentelmen - wyznała. - No i przystojny - dodała po chwili.

Mężczyzna zaprosił ją wtedy na lunch, poszli we dwójkę. Wtedy on jej wyznał, co naprawdę myśli o Dodzie i że oddał by dla niej wszystko.

Wiesz, Kasiu, ja tę Dodę kocham tak mocno, że ja bym dla niej oddał wszystko. Po prostu wszystko, co mam - wspomniała słowa Stępnia.

Po tych słowach rozległy się oklaski, a po mężczyźnie widać było wzruszenie.

Ja sobie pomyślałam wtedy, że oni są jak puzzle - kontynuowała.

Zdradziła też, co Doda powiedziała o nim, kiedy dwa dni przed ślubem się pokłócili.

Jakim ten Emil jest aniołem. Chyba Jezus mnie kocha, że ja na niego zasłużyłam - stwierdziła, kiedy odłożyła telefon.

Wzruszenie

Emil Stępień nie ukrywał emocji. Kiedy świadkowa mówiła o tym, co mówił o żonie i co ona o nim, ledwo powstrzymał łzy. Jego reakcja rozczuliła internautów, którzy zostawili pod jego adresem wiele ciepłych słów.

Gratulacje. Piękna sprawa, jak mężczyzna się wzrusza z miłości.

Taki facet to skarb. Widać w oczach jaki jest szczęśliwy.

Piękny widok. Wzruszenie u Emila to jest to. Prawdziwe na dobre i na złe. Na zawsze - piszą.

Rzeczywiście widać po nim, że jest bardzo szczęśliwy. Naszym zdaniem prawdziwie kocha Dodę i da jej wiele szczęścia.

AW