• Link został skopiowany

Kilka dni temu skasowała wszystko z Instagrama. Teraz Taylor Swift zapowiada nową płytę. I wbija MEGA SZPILĘ Kardashian i Westowi

Taylor Swift wyczyściła swoje profile w social media, zapełniając je jedynie tajemniczym wideo z wężem w roli głównej. Okazało się, że powraca z nowym albumem, który ukaże się już 10 listopada. Jego tytuł to "Reputation".
Kanye, Kim Kardashian i Taylor Swift
AP

Taylor Swift było nieobecna i nieuchwytna w mediach przez kilka ostatnich miesięcy. W lutym zerwała z chłopakiem, Tomem Hiddlestonem. Od tego czasu pojawiła się dosłownie raz na Twitterze, gdzie nagrała gratulacje dla koszykarza NBA. Jednak w zeszły piątek, w jej mediach społecznościowych zaczęły się czystki. Zniknęły wszystkie posty i wpisy, a w poniedziałek pojawił się film, na którym widzieliśmy gadzi ogon. Przez kolejne dwa dni Swift publikowała kolejne nagrania, które ujawniły, że jest to animacja węża. Wczoraj pojawiła się też okładka nowego albumu i informacja o singlu, który pojawi się jutro wieczorem w Stanach Zjednoczonych. 

 

Domyślaliśmy się, że Taylor wkrótce wyda nową płytę. Jej posty na Instagramie i Facebooku zniknęły dokładnie w 3. rocznicę pierwszego singla z albumu "1989". Album ukaże się 10 listopada i nosi nazwę "Reputation".

Skąd ta nazwa? Otóż ostatnio Taylor Swift wygrała proces o molestowanie seksualne przez radiowca, Davida Muellera. Gwieździe bardzo zależało na rozgłosie sprawy, a nie pieniądzach - pozwała Muellera o... 1$. 

Taylor Swift jest też w wieloletnim konflikcie z Kanyem Westem. Zaczął się w 2009 r., kiedy piosenkarka odbierała nagrodę VMA, a raper pojawił się na scenie, wyrwał jej mikrofon i ogłosił, że powinna ona powędrować do Beyonce

embed

To jednak nie koniec jej utarczek z raperem. Na ostatnim albumie Westa znalazła się piosenka "Famous", gdzie stwierdza, że jest jedynym powodem, dla którego artystka odniosła sukces. 

Swift opublikowała oświadczenie, w którym podaje, że nigdy nie zaakceptowała tekstu piosenki. Odpowiedziała jej Kim Kardashian, która opublikowała wideo, na którym wyraźnie widać, że raper konsultował się z piosenkarką. Zrobiła to w Światowy Dzień Węża. Poskutkowało, ponieważ reakcja fanów była bardzo negatywna. Okrzyknęli ją dwulicową i fałszywą, wysyłali do niej Tweety i pisali komentarze na Instagramie, używając emoji węża. Przypominamy, że wideo promującym nową płytę jest właśnie to zwierzę!

 

Na okładce płyty, Taylor Swift pozuje w swetrze łudząco podobnym do kolekcji "Yeezy" Kanyego Westa. Nie jest jednak to projekt twórcy "The Life of Pablo". Wątpimy, żeby dobór był przypadkowy. Dodatkowo, krój pisma okładki "Reputation" jest prawie identyczny z ubraniami, które sprzedawał raper podczas swojej ostatniej trasy koncertowej. Wisienką na torcie jest fotograf, który odpowiadał za całą sesję. Mert Alas, który zrobił nowe zdjęcia Taylor Swift, jest przyjacielem Kim Kardashian.

Biorąc pod uwagę tendencję Swift, która w swoich piosenkach nie pozostawiała suchej nitki na byłych chłopakach, może być naprawdę ciekawie. Nie możemy się doczekać!

embed

SW

 

Więcej o: