Renata Kaczoruk jeszcze kilka tygodni temu funkcjonowała w mediach jako dziewczyna Kuby Wojewódzkiego, a jej wizerunek nie budził żadnych większych emocji. Jednak jej udział w "Azja Express" wszystko zmienił i dziś trudno znaleźć w sieci jakiekolwiek pozytywne komentarz na jej temat. Wyrachowane i obliczone na zwycięstwo za wszelką cenę zachowanie wywołało niechęć zarówno u widzów, jak również pozostałych uczestników programu. Do najostrzejszego konfliktu doszło z parą Rozenek-Majdan, która odpadła z programu m.in. przez nieżyczliwe zachowanie Kaczoruk.
Ona nie ma za grosz charakteru! Jest najgorsza! Nienawidzę takich ludzi, jak ja takich ludzi nie trawię - wykrzyczała wściekła Małgorzata Rozenek w ostatnim odcinku przed swoim odpadnięciem.
Tymczasem Kuba Wojewódzki twardo stoi przy swojej dziewczynie. Pierwszy raz uderzył w Majdanów w krótkim, satyrycznym komentarzu na łamach "Polityki", teraz poszedł o krok dalej. W wywiadzie udzielonym "Playboyowi" zapowiada, że jeśli Rozenek i Majdan nie zmienią tonu, on zacznie grać nieczysto. Sądząc po kalibrze stawianych zarzutów - już to zrobił.
Będę ją bronił przed ludźmi, którzy grają nie fair, a przebierają się w strój drużyny reprezentanta moralności. Małgosia i Radek są tego przykładem. Grają nieczysto. A ja w obronie najbliższych też potrafię faulować. Jeśli ich tonacja względem Renaty i jej tak zwanego skandalicznego zachowania się nie zmieni, to ja też zmienię ton. I wtedy Radkowi może opaść szczęka do murawy. Bo można sobie sfałszować twarz ale przeszłości się nie da.
Na dowód, że "przeszłości sfałszować się nie da", showman przytacza kompromitujące fakty (?) z życia Rozenek i Majdana. Zarzuca im nieetyczne zachowanie i brak moralności, co - jego zdaniem - odbiera im prawo do krytykowania innych. Zarzuty, które padają, są naprawdę mocne:
Koleżanka Rozenek weszła do show biznesu jak do agencji towarzyskiej. Rozp..., na szczęście chwilowo, małżeństwo Karolinie Ferenstein. Ale na tym nie poprzestała. Zrobiła sobie listę. I ta osoba chce mi mówić o etyce, moralności i elegancji w zachowaniu? Stare grzechy rzucają długie cienie. Doda opowiadała mi o podsłuchu jaki zamontowała w samochodzie Radka, żeby sobie posłuchać jak ją romantycznie zdradza. I on mi chce mówić o elegancji. Kiepski bramkarz nie podskoczy do poziomu profesjonalnego sędziego.
Małgorzata Rozenek tę wypowiedź skomentowała krótko na Instagramie:
Środowy wieczór jak zawsze z "Azja Express". Super program. P.S. Kubo, po tym odcinku rozumiemy Twoje frustracje trochę lepiej. P.S.S. Szykuje się proces roku.
Cytując Kaczoruk: mamy otwartą wojnę.
WJ