Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z pewnością doskonale pamiętają Piotra. Uczestnika sparowano z Dorotą Michalak. Niestety małżeństwo nie przetrwało. W wielu relacjach Sadowski podkreślał, że choć ostatecznie w programie miłości nie znalazł, to czegoś i tak się nauczył. "Poznałem na własnej skórze specyfikę odbioru zwykłego człowieka przez innych zwykłych ludzi na bazie przekazu telewizyjnego. (...) Wiedziałem, czego chcę i potraktowałem formułę programu wyjątkowo poważnie. Miałem nadzieję na osobę równie zdecydowaną, której to nie przestraszy" - tłumaczył swego czasu na Instagramie. Wygląda jednak na to, że Piotr nie zamierza dłużej rozpamiętywać przeszłości. W końcu ułożył sobie życie z właściwą kobietą. Niedawno mężczyzna podzielił się radosną informacją.
We wrześniu ubiegłego roku Sadowski potwierdził, że jest szczęśliwie zakochany. Były uczestnik show opublikował wtedy zdjęcie z nową ukochaną, Dagmarą. Od tej pory para tworzy naprawdę udany związek. Jakiś czas temu zdecydowali się na budowę domu. Piotr właśnie przekazał, że udało im się przeprowadzić do nowego gniazda. "Wreszcie w naszym wspólnym domu" - pisał zadowolony. Wiele osób zastanawia się, dlaczego uczestnik do tej pory nie sformalizował związku. W jednym z wywiadów wyjawił powód.
Z Sadowskim rozmawiała jakiś czas temu redakcja portalu cozatydzien.pl. Okazuje się, że temat ślubu padał nie raz, nie dwa. Piotr jednak wyznał, że obecnie zarówno on, jak i jego ukochana mają dużo ważniejsze problemy na głowie. "Rzeczywiście temat ślubu był poruszony. Ale póki co na tapecie jest temat domku, niedługo wchodzimy w wykończenie i na tym się skupiam. Kwestia legalizacji związku poczeka spokojnie do następnego roku. Wprowadzimy się na nowe, trochę okrzepniemy i będziemy działać dalej" - mówił. Być może niebawem na jego profilu zobaczymy również zdjęcia z wesela! ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie mają dość tej pary. "Boli mnie, jak to oglądam"