W ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony", Tomasz wybrał się na romantyczną randkę z Zuzanną, po której podjął decyzję, że to właśnie z nią chce budować dalszą przyszłość. Podziękował Katarzynie, która nawet nie zdążyła bliżej poznać potencjalnego partnera. Jego wybór zszokował mamę i siostrę rolnika, ale przede wszystkim widzów. W sieci zawrzało. Wielu internautów zaczęło doszukiwać się drugiego dna w całej tej sytuacji. Pojawiły się komentarze, jakoby uczestnik poznał faworytkę jeszcze przed rozpoczęciem nagrań do programu.
W ósmym odcinku nowej edycji "Rolnik szuka żony" nadarzyła się okazja do świętowania. Na gospodarstwach pojawili się goście, chcący poznać kandydatki rolników. Kiedy na rodzinnym grillu w Sadowiu zjawiła się tylko Zuzanna, przyjaciele mężczyzny zdziwili się, że nie ma już innych dziewcząt. Zasypali faworytkę pytaniami, a 19-latka zaskakiwała odpowiedziami. Okazało się, że zaledwie kilka godzin po tym, jak rolnik podjął decyzję, że to właśnie ona zostaje w programie, bardzo pewnie wypowiadała się na temat ich wspólnej przyszłości. Uczestnicy imprezy byli nieco zdziwieni, że Zuzia tak szybko zaplanowała m.in. gdzie dokładnie postawią dom i jak będzie wyglądał. Według hipotez internautów gospodarz i jego wybranka mieli poznać się dużo wcześniej, niż twierdzili przed kamerami.
Chyba Tomek ze swoją wybranką to się już wcześniej znali, bo ta dziewczyna taka pewna siebie od samego początku w wypowiedziach.
Naprawdę nikt nie widzi, że oni się znają od dłuższego czasu czy udajecie?
Podobno pisali ze sobą przed przyjazdem dziewczyn - czytamy w mediach społecznościowych.
Nie ma dowodów na potwierdzenie teorii internautów, ale w sieci pojawia się coraz więcej spekulacji na temat związku Tomasza i Zuzanny. Niektórzy twierdzą nawet, że para już się rozstała i nie ma śladu po ich miłości. Jakie jest wasze zdanie?
Zdjęcia z programu można obejrzeć w galerii na górze strony.
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.