• Link został skopiowany

"Sanatorium miłości". Natalia i Marek są zaręczeni! "To było takie romantyczne"

Natalia i Marek, których uczucie połączyło jeszcze w trakcie trwania programu, zdecydowali się stanąć na ślubnym kobiercu. Uczestnicy "Sanatorium miłości" sakramentalne "tak" powiedzą sobie jednak nieprędko - póki co skupiaja się na tym, aby razem zamieszkać.
Natalia i Marek z 'Sanatorium miłości'
instagram.com/@sanatorium_milosci_tvp

Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

W czwartej edycji "Sanatorium miłości" Natalia i Marek bardzo szybko znaleźli wspólny język. Uczestniczka programu TVP spodobała się także Piotrowi, jednak ona sama nie miała wątpliwości, że to Marek jest bliższy jej sercu. Mężczyzna nie tylko nie pozostał obojętny Natalii, ale - jak sama przyznała - jeszcze w trakcie trwania programu wyznał jej miłość. Dwa tygodnie od zakończenia emisji edycji z ich udziałem zakochani w rozmowie z Telemagazynem wyznali, że nadal są razem, a w kwietniu Marek poprosił ukochaną o rękę.

Zobacz wideo Najgłośniejsze rozstania w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

"Sanatorium miłości". Natalia i Marek opowiadają o zaręczynach

W wywiadzie udzielonym serwisowi Marek wyznał, że jest niezwykle szczęśliwy, będąc z Natalią, a łączy ich praktycznie wszystko. Dla zakochanych dość problematyczna jest jednak dzieląca ich odległość 500 km - Marek pochodzi z Gdyni, a Natalia mieszka w Głogowie. W rozmowie z Telemagazynem przyznali, że póki co jeżdżą do siebie pociągami. Powoli zastanawiają się jednak nad wspólnym zamieszkaniem. Natalia opowiedziała, że oświadczyny ukochanego, który poprosił ją o rękę w kwietniu tego roku, były dla niej sporym zaskoczeniem.

W kwietniu Marek zaskoczył mnie i oświadczył się w Rewie na mostku kapitańskim. To było takie romantyczne - powiedziała uczestniczka "Sanatorium miłości".

Wszyscy dopytują parę, kiedy rozpoczną przygotowania do ślubu. Natalia szczerze przyznaje, że póki co o tym nie myślą, bo muszą zająć się ważniejszymi sprawami - szczególnie kwestię mieszkania.

Na razie jest nam bardzo dobrze ze sobą. Jesteśmy szczęśliwi, zakochani po uszy. Musimy wszystko poukładać, gdzie będziemy mieszkać, co sprzedać, co wynająć - skomentowała.

Uczestnicy "Sanatorium miłości" mają przed sobą pierwszy urlop, a następnie pewien czas rozłąki. Marek niedawno przeszedł operację, po której konieczna będzie rehabilitacja, a Natalia jedzie do pracy do Niemiec. Zapewniają jednak, że niczego nie zmieni to w ich uczuciu.

Przed nami pierwszy wspólny urlop. Lecimy do Bułgarii. Latem czeka nas krótka rozłąka. Marek musi się rehabilitować, ja jestem seniorka pracująca. Jadę do Niemiec, do zaprzyjaźnionej rodziny, by dorobić nieco grosza - powiedziała Natalia.
Przetrwamy to, po rehabilitacji dojadę do Natalii - dodał Marek.

Natalia i Marek to druga z par, które zaręczyły się dzięki udziałowi w czwartej edycji "Sanatorium miłości". Pierwsi byli Anna i Piotr - mężczyzna poprosił ukochaną o rękę w finale programu. Ich uczucie niestety nie przetrwało próby czasu i podjęli decyzję o rozstaniu.

Więcej o: