Więcej na temat programów telewizyjnych znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Agnieszka Kotońska zyskała sympatię widzów dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Seriale i programy ogląda i komentuje razem z mężem Arturem. Uczestniczka ma także spore grono fanów w mediach społecznościowych. Choć nie raz publicznie okazywała mężowi uczucia, niedawno zaczęły krążyć plotki o kryzysie, a nawet rychłym rozwodzie. Kotońska ostatnim wpisem udowadnia, że jej małżeństwo nigdy nie miało się lepiej. Padły wzruszające słowa.
Gwiazda "Gogglebox" dodała na Instagramie zdjęcie w towarzystwie męża i syna. Zapowiedziała, że w nowych odcinkach programu widzowie zobaczą ich w komplecie.
Kochani z tym samym chłopem Arturem Kotońskim na kanapie przed telewizorem w "Gogglebox" i z synem Dajanem Kotońskim do końca życia i jeden dzień dłużej. Moje chłopy. Czuję się bezpieczna, kochana, szczęśliwa! Moja rodzina, moja miłość! Moje motorki na życie, na uśmiech, na dobrą energię. Lek na wszystko - napisała.
Dodała także, że dla niej rodzina jest podstawą.
Nie kasa, nie dobre auto, zaj***te mieszkanie czy udane wakacje. Rodzina jest dla mnie cenniejsza niż przyziemne rzeczy, które mogę mieć, ale nie muszę. Bez szczęśliwej rodziny byłabym nikim. Moje marzenie spełniło się w stu procentach. Mam to, co było w mojej głowie i to, co chciałam mieć - dodała.
W komentarzach została zapytana przez jedną z fanek o to, co sądzi o plotkach na temat zbliżającego się rozwodu. Odpowiedziała, zwracając się do internautów, że "nigdy nie zobaczą rodzinki Kotońskich osobno". Zapewniła także o swojej głębokiej miłości do męża, choć dodała, że nie wszyscy w to wierzą.
Szczerze, my się bardzo kochamy, szanujemy i wspieramy. Artur jest moja miłością i moja miłością pozostanie do końca życia! To jest facet, o którym marzyłam, śniłam i chciałam. Wzorowy mąż i kochający ojciec, człowiek, z którym spędzę resztę mojego życia - odpisała.
Również na InstaStories Agnieszka Kotońska odniosła się do doniesień. Na pytanie, czy rozwód to prawda, czy plotki, zamieściła krótkie nagranie, na którym widać, jak mąż ją przytula, z dopiskiem: "Naprawdę myślicie, że my możemy żyć bez siebie?". Fani mogą więc odetchnąć z ulgą. Zostaje tylko życzyć rodzinie Kotońskich dużo miłości na kolejne lata, gdyż w show-biznesie mało jest małżeństw, które tak otwarcie mówią o swoich uczuciach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Reporter TVN24 pyta o konstytucję, a posłanka PiS... Nie do wiary, co odpowiedziała
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Opozda usłyszała wyrok. Jej adwokat zabrał głos. "Czuje się osobą pokrzywdzoną, a nie odwrotnie"
Znów burza w Polsacie. Solorz stracił kolejne stanowisko
Natalia Szroeder już tak nie wygląda. Wokalistka zaskoczyła fanów. "Ostre cięcie"
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Magiczny azyl Szcześniaka. Artysta pokazał, jak wygląda jego domek na wsi. To tu urządza prywatki
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"