"Love Island" w 103. odcinku trzeciego sezonu działo się naprawdę sporo. Uczestnicy mieli poznać się dzięki czytaniu horoskopów. Angela przyznała się, że wierzy w ezoterykę i to, że data urodzenia ma wpływ na charakter.
Te horoskopy były takie precyzyjne dość - powiedział też Piotr.
Uczestnicy bawili się przednio słuchając tego, czy wedle horoskopów są dobrze dopasowani.
Arsen w tym odcinku miał urodziny. Uczestnik skończył 25 lat, ale nie chwalił się tym wszystkim mieszkańcom rajskiej wyspy. Wieści szybko jednak się rozniosły, wszyscy zgodnie uznali, że należy zorganizować solenizantowi urodzinową imprezkę-niespodziankę. W końcu każda okazja do świętowania jest dobra.
Z okazji twoich urodzin zrobię ci całą pielęgnacji buzi - powiedziała Angela, po czym zaczęła nakładać Arsenowi maseczkę na twarz.
Żadna dziewczyna mnie nie namówiła na takie coś - śmiał się uczestnik, który jednak był wyraźnie zadowolony.
Wieczorem wszyscy wyspiarze szaleli na imprezie urodzinowej. Arsen nie spodziewał się takiego przyjęcia.
Inni spędzali czas w mniejszym gronie. Ania i Czarek poszli wszak na randkę.
Ania dogada się z każdy, Czarek też - plotkowała męska część grupy, kiedy zakochani poszli na schadzkę.
Większy ogień był między nimi kilka dni temu - oceniali.
Tymczasem okazało się, że produkcja wysłała Anię i Czarka w góry.
Ta randka bardzo nas do siebie zbliżyła - mówiła Ania po spotkaniu.
Mieliśmy okazję porozmawiać o poważniejszych tematach - mówił Cezary.
I faktycznie, Ania zastanawiała się, gdzie zamieszka po programie. Z rozmowy można była wywnioskować, że bierze pod uwagę to, że mogłaby mieszkać z Cezarym.