Program "The Ellen DeGeneres Show" jest autorskim projektem dziennikarki Ellen DeGeneres. Choć na antenie jest już 17 lat, Ellen postanowiła zrobić sobie krótkie wakacje i jednorazowo oddała prowadzenie programu. Na ten jeden dzień zastąpiła ją jej wieloletnia przyjaciółka Jennifer Aniston.
Pierwszy odcinek programu z nową prowadzącą już za nami. Gośćmi Jennifer byli Will Ferell i Selena Gomez, z którą Aniston dyskutowała o jej ostatnich muzycznych osiągnięciach. Selena zdradziła również, że sama jest ogromną fanką sławnego sitcomu "Przyjaciele", w którym zagrała Jennifer.
Jennifer Aniston swoim pierwszym postem rozbiła Insagrama. Teraz rozbija... telefon.
Najsłynniejszym momentem programu, o którym dziś mówią wszyscy, było jednak co innego. Jennifer zdradziła bowiem, że "The Ellen DeGeneres Show" nagrywany jest w Warner Bros, tam, gdzie przed laty nagrywany był serial "Przyjaciele". Cała scenografia z planu zdjęciowego została zachowana i jest dostępna dla odwiedzających wycieczek. Sławna sceneria z kawiarni "Central Perk" to jedno z najpopularniejszych miejsc odwiedzin. Okazuje się, że Jennifer postanowiła schować się za kanapą i "wystraszyć" turystów, co zostało pokazane w programie.
Jej pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i z pewnością był ogromnym zaskoczeniem dla odwiedzających. W końcu nie codziennie można spotkać gwiazdę tak popularnego serialu. Nagranie możecie zobaczyć poniżej:
Ciekawostką jest to, że Jennifer Aniston była pierwszym zaproszonym gościem w autorskim programie Ellen. Wtedy rozmawiały o serialu "Przyjaciele" i jej związku z Bradem Pittem. Nic więc dziwnego, że Jennifer była wręcz idealną kandydatką na zastępstwo Ellen.
BO