"Rolnik szuka żony 2". Nieoczekiwana prośba Ani. "Gdyby coś, upiorę ci spodnie". Zrobił to!

Co jest w stanie zrobić mężczyzna, żeby zdobyć serce kobiety, na której mu zależy? Zdjąć spodnie, to oczywiste. Ale czy jest gotowy wejść do stawu, żeby przynieść ukochanej mokre nenufary? To już oczywiste nie jest.

ANIA

Ania ma dwóch konkurentów zawzięcie walczących o jej serce, i jak na razie, obu trzymała na równy dystans. W tym odcinku coś jednak się zmieniło. Jakub został w domu, a Mariusz z zawiązanymi oczami dał się zaprowadzić nad staw po którym pływały nenufary. Na brzegu leżał rozłożony koc z musującym winem i wiktuałami.

Szczęśliwa jesteś? - zapytał Anię Mariusz.
Trudne pytanie... właściwie łatwe. Tak! - odparła.

Randka przeciągała się. Słońce nad horyzontem zapłonęło po raz ostatni tego dnia i zgasło. Zapłonęły pochodnie. Para oglądała na zaimprowizowanym ekranie "Noce i dnie". Zrobiło się bardzo, ale to bardzo romantycznie.

Zobacz, jakie poświęcenie - powiedziała Ania.

Na ekranie w tym momencie Józef wszedł w ubraniu do stawu, żeby przynieść Barbarze nenufary.

<< CO DZIAŁO SIĘ W ODCINKU >>

Mariusz poczuł się zobowiązany.

Muszę ci zadać to pytanie. Czy chcesz, żebym wszedł do tego stawu i wyciągnął te nenufary? - zapytał.

Chciała. Chyba powiedział to na swoje nieszczęście. Stanął bezradnie nad brzegiem i jął się drapać po głowie. Wchodzić w ubraniu, czy bez? Zdecydował bez.

Gdyby coś, to upiorę ci spodnie - Ania delikatnie dała mu do zrozumienia, żeby zaprzestał ściągania spodni.

Zrozumiał aluzję. Podciągnął nogawki i śmiało wszedł w wodę. Chwilę później był z nenufarami na brzegu. W nagrodę otrzymał gorący pocałunek.

I natychmiast upomniał się o nagrodę główną.

Czy przechyliłem już serduszko twoje na moją stronę? Powiedz przynajmniej, że ci się podobam... i że mnie lubisz troszeczkę. Chciałbym być z tobą - zagrał va banque.

Milczenie.

Rolnik szuka żonyRolnik szuka żony Screen z TVP1 Screen z TVP1

RAFAŁ

Subtelna rywalizacja pomiędzy Justyną i Martą o serce Rafała trwa. Marta już nawet nie ukrywa, że jest w przystojnym rolniku zakochana. Podczas randki w kabinie ogromnego ciągnika usiłowała wymusić na Rafale wyznanie.

Nie mogę teraz patrzeć na ciebie, choć bardzo bym chciała - powiedziała uważnie prowadząc maszynę.
Dobrze, skup się na drodze, moja droga koleżanko - odparł.
Koleżanko? - powtórzyła za nim trochę zawiedziona.
Moja droga, piękna... znajoma.
Znajoma?

Marta była nieustępliwa.

Zakochałeś się już, czy nie? - postanowiła go wreszcie przyprzeć do ściany.
W tobie? Daj, ja ci wykręcę, mogę? - chwycił za kierownicę i tym samym wykręcił się od odpowiedzi.

Na większą szczerość zdobył się później, podczas wypowiedzi do kamery.

Zobaczyłem, że jej aż za bardzo, więc starałem się przyhamować... Jeszcze nie wybrałem. Jutro wybiorę - powiedział.

Marta odpowiedź na swoje pytanie pozna najwcześniej w przyszłym odcinku.

Rolnik szuka żony 2Rolnik szuka żony 2 Screen z TVP1 Screen z TVP1

ROBERT

Dziewczyny w tym odcinku nie miały łatwo. Robert zaprosił je na ni mniej ni więcej, tylko na... inseminację. Krystyna nie była w stanie znieść widoku zapładnianej krowy.

Obrzydlistwo - mówiła zakrywając oczy.

Na plus kandydatce na żonę należy przyznać, że przynajmniej wykazała zainteresowanie teoretyczne materią.

Czy to ją boli? - zapytała inseminatora.
Nie - odparł.
A czuje to?
Na pewno...

Krysi najbardziej zależy na Robercie. Pamiętamy, w wcześniej zaliczyli romantyczną randkę z pocałunkami i przytulaniem się.

Nie wiem, jeszcze jestem niezdecydowany. Jakieś myśli się przewijają... Do końca będzie to taka niepewność - mówił rolnik.

Krystyna za to już wie i niczego nie ukrywa. Spodobała jej się też liczna rodzina rolnika.

Czułam się prawie jak w gronie swoich najbliższych. Ja zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Zawsze mówiłam, że taką rodzinę sobie stworzę. Byłoby fajnie zostać i stworzyć tę rodzinę... - mówiła potem ze łzami w oczach.

Rolnik szuka żony 2Rolnik szuka żony 2 Screen z TVP1 Screen z TVP1

EUGENIUSZ

Eugeniusz jest najstarszy ze wszystkich rolników. Wysoki, postawny, z arystokratyczną manierą. Kiedy zaprosił kandydatki na żony do słuchania arii operowych, wprawił je w tęgie zdumienie.

Nie miałam wyobrażenia, że tak może spędzać czas rolnik - powiedziała Krystyna.

Stanisławie jednak "wieczór melomana" nie przypadł do gustu.

Na dłuższą metę, gdybym miała słuchać arii operowych, to nie byłabym zachwycona. Raczej wybrałabym muzykę do aerobiku, żeby móc się poruszać.

To jednak właśnie Stanisława ma, jak się zdaje, największe szanse zostać żoną Eugeniusza. Kiedy pozostałe kandydatki pracowały w ogródku, Eugeniusz zabrał Stanisławę na randkę.

Zdradzisz mi Gieniu, jakie mam szanse? - to już ten etap, kiedy kandydatki zaczynają natarczywie dopytywać się o takie rzeczy.
Szanse są zawsze - odparł enigmatycznie Eugeniusz.

Nie zdradził jednak, jak duże. Być może więcej zdradził pocałunek, jakim skończyła się randka.

Rolnik szuka żony 2Rolnik szuka żony 2 Screen z TVP1 Screen z TVP1

GRZEGORZ

Grzegorz zdaje się mieć sprecyzowane poglądy na to, jakie miejsce w jego życiu powinna zająć żona. Tym razem pokazał Ani, którą traktuje już jako niemal pewną swoją dziewczynę, jak wygląda biurokratyczna strona rolnictwa.

Tu są umowy, kredyty, leasingi... - przejechał palcami po segregatorach karnie stojących na półce w biurze.
Sam się tym zajmujesz?
Sam się tym zajmuję. Trzymam tutaj też podgląd na całe gospodarstwo w biurze.

Ania zwróciła uwagę na ogromny monitor, na którym wyświetlany był obraz z wielu kamer.

Wszystkich i wszystko masz na oku.
Wszystko i wszystkich, tylko jeszcze ciebie nie mam na oku, ale tu jest właśnie takie miejsce, gdzie planuję zamontować kolejną kamerę.
Gdzie?
W kuchni - wypalił rolnik.

Jeżeli to był żart, to mało zabawny.

Rolnik szuka żony 2Rolnik szuka żony 2 Screen z TVP1 Screen z TVP1

Jakkolwiek w tym odcinku nie narzekaliśmy na brak emocjonujących momentów, to prawdziwe dramaty czekają nas dopiero w przyszłym. Rolnicy (i rolniczka) dokonają ostatecznych wyborów. Coś czujemy, że będą złamane serca.

alex

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Agora SA