Przyzwyczailiśmy się, że " The Voice of Poland " przestało być programem jedynie o muzyce, a równie ważną rolę co uczestnicy i piosenki odrywają jurorzy. Otwarcie nowej edycji "The Voice of Poland" zdecydowanie należało do Edyty Górniak. Piosenkarka najpierw flirtowała z jednym uczestników , a potem podzieliła się ze światem rodzinnym wyznaniem.
Na scenę weszła wokalistka, która ukrywała się pod pseudonimem Asteya. Dziewczyna zabłysnęła w piosence "Ghost". Edyta Górniak zwróciła uwagę na jej artystyczną ksywkę, która - jak się okazało - towarzyszy uczestniczce już od dzieciństwa. Ta tak się z nią zżyła, że stara się o urzędową zmianę imienia. Okazuje się, że ten temat jest Górniak dobrze znany.
No proszę, Allan też chce zmienić imię. Chce się nazywać Joey - powiedziała Górniak.
Pasowałoby to imię do niego?
karo
