Po kilku miesiącach spędzonych na planie "Kuchennych Rewolucji", Magda Gessler wybrała się na zasłużone wakacje. Gwiazda TVN-u od kilku dni wypoczywa w Meksyku. Na jej Instagramie pojawiły się już pierwsze zdjęcia z wyjazdu. Jedno z niech zostało omylnie zinterpretowane.
Instagram/magdagessler_official
Restauratorka wrzuciła do sieci zdjęcie sprzed kilku lat. Była na nim wyraźnie szczuplejsza, niż teraz. Podpis wskazywał jednak na to, że fotka jest nowa, a odchudzona sylwetka Gessler to zasługa meksykańskiej diety.
Wiele osób uwierzyło więc, że Magdzie Gessler udało się wrócić do sylwetki sprzed lat. Jeden z tabloidów napisał nawet o tym artykuł. Mówiono o równo 10 zrzuconych kilogramach.
Jeden z fanów zarzucił jej, że korzysta z programów do obróbki graficznej. Odpowiedź gwiazdy była nad wyraz lakoniczna.
Kolejne zdjęcie gwiazdy rozwiało wszelkie wątpliwości. To, w porównaniu do poprzedniego, zostało wykonane właśnie na wyjeździe. Jak widać, Gessler ma się dobrze, a w jej wyglądzie nie zaszły żadne zmiany. No, może poza fryzurą. Poza planem zdjęciowym jej burza loków nie wyglądała już tak efektownie. Jak wyjaśniła, było to spowodowane trudami podróży.
Prawdą jest jednak, że Magda Gessler od jakiegoś czasu jest na diecie. Ponoć przekonał ją do tego syn, Tadeusz Muller. W wywiadzie dla "Vivy" restauratorka zdradziła, co króluje obecnie w jej jadłospisie.
Waga Gessler od dawna zastanawiała jej fanów. Jakiś czas temu restauratorka wyjawiła, że waży 63 kilogramy. Nie wszyscy byli skłonni w to uwierzyć.
Magda Gessler ma tysiące fanów, którzy kochają ją za to, jaka jest. Gwiazda nie musi się zmieniać.
MŁ