Monika Pyrek mieszka w zabytkowym domu, ale wnętrze jest nowoczesne. Najśmieszniejsza jest historia żyrandola

Monika Pyrek nie uczestniczyła w urządzaniu wnętrz. Brała wtedy udział w "Tańcu z Gwiazdami" i to zadanie powierzyła ukochanemu. Jednak byli w ciągłym kontakcie i wspólnie decydowali o zakupie mebli oraz urządzeń.

Fizycznie nie uczestniczyłam w urządzaniu, ale miałam ciągle wszystko pod kontrolą - mówiła w 2011 roku w "DD TVN".

Pierwsze wrażenie po wejściu do nowego domu? Nie miała żadnego, gdyż wszędzie panował bałagan. Jednak zakasali rękawy i szybko zapanował porządek.

To, co najbardziej urzekło ich w domu, to ogród. Rosną w nim owoce, z których pani domu, kiedy tylko ma na to czas, przygotowuje dżemy i przetwory. Odkąd pojawiły się dzieci, przestrzeń została zagospodarowana także dla nich i jest świetnym miejscem do zabawy.

Instagram.com/ monikapyrek_official

Instagram.com/ monikapyrek_official

Ważne miejsce w domu zajmuje kuchnia. Króluje w niej mąż Moniki Pyrek, który kocha gotować. Właściciele wykorzystali do jej wystroju wiele technologicznych nowinek m.in. wysuwający się z blatu okap.

WOW. Pierwszy raz widzę coś takiego - stwierdziła szczerze Ula Chincz.

Nie chciałam mieć tutaj niczego wiszącego, żeby nie zasłaniał mi widoków - stwierdziła Monika Pyrek. - Fajny gadżet, ale, szczerze,  nie polecam - dodała.

Mat. prasowe

Mat. prasowe

Uwagę Uli Chincz przykuł obtłuczony żyrandol, który spadł - razem z mężem byłej sportsmenki - kiedy ten próbował powiesić na nim nową grafikę.

Zaczął zakładać go z poziomu stołu, choć mógł z to zrobić z podłogi. Zaczął się przechylać, spadł w ogóle, potłukł totalnie te klosze - opowiadała Monika Pyrek Uli Chincz.

Sklejanie zajęło lekkoatletce tydzień.

Mat. prasowe

Mat. prasowe

Kuchnia połączona jest z salonem, który jest utrzymany w jasnoszarych kolorach. Nie brakuje też designerskich mebli w soczystych barwach, które ożywiają wystrój. Na ścianach znajdują się obrazy oraz telewizor, który można oglądać z wygodnej kanapy.

Mat. prasowe

Mat. prasowe

W sypialni rodziców stoi łóżeczko młodszego syna. Jednak Julian niebawem dołączy do pokoju Grzesia, gdzie stanie piętrowe łóżeczko dla braci. Rodzice zadbali, żeby w pokoju chłopców było jasno i przytulnie.

Mat. prasowe

Mat. prasowe

Wbrew pozorom to nie w dziecięcym pokoju królują zabawki, a w stylowej, współczesnej łazience. W ich domu wszystko jest podporządkowane życiu rodzinnemu, a komfort dzieci jest najważniejszy. 

Mat. prasowe

Monika Pyrek jest zajęta pracą w swojej fundacji i wychowaniem dwójki synów, więc ma mało czasu na dbanie o dom. Ale stara się być zadbaną i pogodną mamą.

Specjalnie posprzątałam na te odwiedziny, to się nie może zmarnować - napisała pod zdjęciem z Ulą Chincz, które zapowiadało odcinek "Gwiazdy prywatnie" z jej udziałem.

Premiera nowych odcinków programu "Gwiazdy prywatnie" odbywa się w każdą niedzielę o godz. 17:45. Powtórki z udziałem Moniki Pyrek możecie obejrzeć w piątek, 20 kwietnia, o 17:25 lub w niedzielę, 22 kwietnia o 9:30.

Jak Wam się podoba?