• Link został skopiowany

Anna Lewandowska na Instagramie zawstydza, a w rzeczywistości? Zdjęcia w bikini nie kłamią
Razem z córką, babcią Klary i znajomymi Lewandowscy odpoczywają w posiadłości w Stanclewie nad jeziorem Jełmuń. Jak spędzają czas?
Razem z córką, babcią Klary i znajomymi Lewandowscy odpoczywają w posiadłości w Stanclewie nad jeziorem Jełmuń. Jak spędzają czas? Razem z córką, babcią Klary i znajomymi Lewandowscy odpoczywają w posiadłości w Stanclewie nad jeziorem Jełmuń. Jak spędzają czas? Screen z Instagram.com/annalewandowskahpba/Plotek Exclusive
Anna Lewandowska na swoim Instagramie relacjonuje swój powrót do treningów. Jej smukłe ciało zawstydziło wiele Polek i sprowokowało dyskusję o presji, jaką wywiera się na kobietach, a zwłaszcza matkach. Anna Lewandowska na swoim Instagramie relacjonuje swój powrót do treningów. Jej smukłe ciało zawstydziło wiele Polek i sprowokowało dyskusję o presji, jaką wywiera się na kobietach, a zwłaszcza matkach. Plotek Exclusive/Screen z Instagram.com/annalewandowskahpba/
Opłaca się być AKTYWNYM i trzymać się zdrowych zasad, zarówno przed ciążą jak i w jej trakcie! 'Powoli wracam do formy - wbrew pozorom nie jest łatwo! Pamiętajcie jednak o tym, o czym wielokrotnie powtarzam. Każdy organizm regeneruje się w innym tempie. Nie poddawajcie się i nie rezygnujecie, a małymi kroczkami wrócimy do formy. Dajcie sobie czas i luz - nic na siłę!' - pisała Lewandowska na Instagramie. Słowa i zdjęcia Lewandowskiej nie wszystkim przypadły do gustu. Opłaca się być AKTYWNYM i trzymać się zdrowych zasad, zarówno przed ciążą jak i w jej trakcie! 'Powoli wracam do formy - wbrew pozorom nie jest łatwo! Pamiętajcie jednak o tym, o czym wielokrotnie powtarzam. Każdy organizm regeneruje się w innym tempie. Nie poddawajcie się i nie rezygnujecie, a małymi kroczkami wrócimy do formy. Dajcie sobie czas i luz - nic na siłę!' - pisała Lewandowska na Instagramie. Słowa i zdjęcia Lewandowskiej nie wszystkim przypadły do gustu. Plotek Exclusive
Kasi Nowakowska, dziennikarka 'Wysokich Obcasów' zarzuciła Lewandowskiej, że nie mówi prawdy i wpędza w kompleksy młode matki. Nie każdy bowiem ma takie predyspozycje, jak Anna, która sportsmenką jest całe życie. 'Urodziłaś miesiąc temu i jeszcze nie masz figury modelki?(...) Leżysz półprzytomna i popłakujesz, bo piersi bolą, dziecko wyje, a ty nie masz kiedy zjeść porządnego posiłku ani umyć włosów? (...) No popatrz, a Ania Lewandowska mogła szybko odzyskać formę, radośnie i energicznie wrócić do obowiązków zawodowych i jeszcze wyglądać przy tym jak milion dolarów. A ty nie? To chyba coś z tobą jest nie tak - jesteś leniwa, rozlazła, nieogarnięta' - pisała dziennikarka. Kasi Nowakowska, dziennikarka 'Wysokich Obcasów' zarzuciła Lewandowskiej, że nie mówi prawdy i wpędza w kompleksy młode matki. Nie każdy bowiem ma takie predyspozycje, jak Anna, która sportsmenką jest całe życie. 'Urodziłaś miesiąc temu i jeszcze nie masz figury modelki?(...) Leżysz półprzytomna i popłakujesz, bo piersi bolą, dziecko wyje, a ty nie masz kiedy zjeść porządnego posiłku ani umyć włosów? (...) No popatrz, a Ania Lewandowska mogła szybko odzyskać formę, radośnie i energicznie wrócić do obowiązków zawodowych i jeszcze wyglądać przy tym jak milion dolarów. A ty nie? To chyba coś z tobą jest nie tak - jesteś leniwa, rozlazła, nieogarnięta' - pisała dziennikarka. Plotek Exclusive
Do krytyki dołączyła również kolejna dziennikarka, Paulina Młynarska, pisząc: 'Kochane kobiety, młode mamy! Mam nadzieję, że tego nie kupujecie. Po pierwsze, Anna Lewandowska jest zawodową sportsmenką, więc jej ciało dysponuje zupełnie innymi niż u zwykłych babek, przez lata wypracowanymi na treningach możliwościami. Po drugie, każda z nas ma własne tempo powrotu do formy po porodzie i niech Was bogini broni wymuszać na sobie cokolwiek w tym czasie. Po trzecie, to dzidziuś potrzebuje Waszego czasu i uwagi, a nie Facebook ani Insta. Po czwarte, to jest biznes, który Was wkręca w nierealistyczne oczekiwania od samych siebie, szkoda Waszego życia na próby sprostania im' - pisała Młynarska na Facebooku. Do krytyki dołączyła również kolejna dziennikarka, Paulina Młynarska, pisząc: 'Kochane kobiety, młode mamy! Mam nadzieję, że tego nie kupujecie. Po pierwsze, Anna Lewandowska jest zawodową sportsmenką, więc jej ciało dysponuje zupełnie innymi niż u zwykłych babek, przez lata wypracowanymi na treningach możliwościami. Po drugie, każda z nas ma własne tempo powrotu do formy po porodzie i niech Was bogini broni wymuszać na sobie cokolwiek w tym czasie. Po trzecie, to dzidziuś potrzebuje Waszego czasu i uwagi, a nie Facebook ani Insta. Po czwarte, to jest biznes, który Was wkręca w nierealistyczne oczekiwania od samych siebie, szkoda Waszego życia na próby sprostania im' - pisała Młynarska na Facebooku. Plotek Exclusive/Screen z Instagram.com/annalewandowskahpba/
Jednak nie wszystkich oburzyły zdjęcia Lewandowskiej. Maja Bohosiewicz, aktorka, która obecnie jest w ciąży z drugim dzieckiem (w 2016 roku przyszedł na świat jej pierwszy syn) wzięła w obronę żonę Roberta Lewandowskiego: 'Dziewczyny, powinnyśmy się inspirować innymi kobietami, a nie je krytykować. (...) A jeżeli wy tak jak ja, dzisiejszy wieczór spędzacie leżąc przed tv zamiast na macie do jogi i jecie czekoladowe lody zamiast jarmużu to zostawmy chociaż lajka i podziw dla Ani, która sama ZAPRACOWAŁA sobie na to jak wygląda i jak się czuje. Ja podziwiam. (...) Oczywiście wszystkie Mariolki od razu klasnęły w ręce bo już wiedzą, że nie utyły od złej diety, braku ruchu, hormonów czy czekolady. Wszystkiemu winny jest brak drogiego wózka' - pisała na Instagramie Bohosiewicz. Jednak nie wszystkich oburzyły zdjęcia Lewandowskiej. Maja Bohosiewicz, aktorka, która obecnie jest w ciąży z drugim dzieckiem (w 2016 roku przyszedł na świat jej pierwszy syn) wzięła w obronę żonę Roberta Lewandowskiego: 'Dziewczyny, powinnyśmy się inspirować innymi kobietami, a nie je krytykować. (...) A jeżeli wy tak jak ja, dzisiejszy wieczór spędzacie leżąc przed tv zamiast na macie do jogi i jecie czekoladowe lody zamiast jarmużu to zostawmy chociaż lajka i podziw dla Ani, która sama ZAPRACOWAŁA sobie na to jak wygląda i jak się czuje. Ja podziwiam. (...) Oczywiście wszystkie Mariolki od razu klasnęły w ręce bo już wiedzą, że nie utyły od złej diety, braku ruchu, hormonów czy czekolady. Wszystkiemu winny jest brak drogiego wózka' - pisała na Instagramie Bohosiewicz. Plotek Exclusive
Lewandowska wykorzystuje każdą wolną chwilę na ćwiczenia. Efekty widać gołym okiem... Lewandowska wykorzystuje każdą wolną chwilę na ćwiczenia. Efekty widać gołym okiem... Plotek Exclusive
Lewandowska zachęca przyszłe mamy, jak i te świeżo upieczone do aktywności fizycznej. Trenerka jest żywą reklamą swojej filozofii. Lewandowska zachęca przyszłe mamy, jak i te świeżo upieczone do aktywności fizycznej. Trenerka jest żywą reklamą swojej filozofii. Plotek Exclusive
Ogromny dom Lewandowski położony jest nad jeziorem Jełmuń. Ogromny dom Lewandowski położony jest nad jeziorem Jełmuń. Plotek Exclusive
Robert Lewandowski odpoczywa w gronie znajomych po ciężkim sezonie piłkarskim. Robert Lewandowski odpoczywa w gronie znajomych po ciężkim sezonie piłkarskim. Plotek Exclusive
Podczas gdy Anna Lewandowska pływała po jeziorze na SUP-ie, Robert Lewandowski razem z teściową, Marią Stachurską, zajmowali się Klarą. Podczas gdy Anna Lewandowska pływała po jeziorze na SUP-ie, Robert Lewandowski razem z teściową, Marią Stachurską, zajmowali się Klarą. Plotek Exclusive
Lewandowski, podobnie jak jego żona, także jest fanów sportów wodnych, choć nieco bardziej dynamicznych. Lewandowski, podobnie jak jego żona, także jest fanów sportów wodnych, choć nieco bardziej dynamicznych. Plotek Exclusive/Screen z Instagram.com/_rl9/
Anna Lewandowska nie tylko odpoczywa i ćwiczy, lecz także pracuje. Obecnie promuje nową linię produktów swojej firmy. Anna Lewandowska nie tylko odpoczywa i ćwiczy, lecz także pracuje. Obecnie promuje nową linię produktów swojej firmy. Plotek Exclusive/Screen z Instagram.com/annalewandowskahpba/
Więcej o:

1/12 Kto wcielił się w rolę Halinki Kiepskiej?

"Świat według Kiepskich" - quiz wiedzy o serialu. Tylko największy fan zdobędzie 12/12. Dasz radę?
Popularne