"Lubię spędzać czas z bezdomnymi". "Po prostu się zakradam i..." Te fakty z życia gwiazd zaskakują

Wbrew pozorom, ten groźnie wyglądający metalowiec, ucharakteryzowany na demona, także lubi pomagać. Świadczy o tym opowieść brata jednego z najzagorzalszych fanów zespołu Marilyna Mansona.

Był 2000 rok. Mój brat chorował na raka i miał okazję poznać Marilyna Mansona. Muzyk przyniósł mu różnego rodzaju pamiątki, usiadł z nim i po prostu rozmawiał przez parę godzin. Grali w gry, na gitarze - nawet czytali komiksy. Wszystko w zaciszu naszego domu. Mój brat zmarł 3 tygodnie później, ubrany w ulubioną koszulkę Marilyna - wspominał brat zmarłego fana.

MARCOCCHI GIULIO/SIPA/EAST NEWS/Giulio Marcocchi

Muzyk wspiera również różne organizacje charytatywne, które zajmują się m.in. zapewnianiem instrumentów muzycznych dzieciom z biednych rodzin i uczeniem ich gry. Manson przekazywał organizacjom podpisane przez siebie gitary i aktywnie wspierał fundację pomagającą dzieciom, które doświadczyły przemocy fizycznej i seksualnej.

Fot. Matt Sayles AP

Brytyjski muzyk, aktor i komik Russell Brand wielokrotnie widywany był na ulicach Los Angeles, kiedy spędzał czas z bezdomnymi. Gwiazdor zwykle zabierał potrzebujących na śniadanie, a pewnego razu dał bezdomnemu nową koszulkę i zaprowadził go na spotkanie AA, na które sam uczęszczał.

East News

W wielu wywiadach Brand mówił, że jednym z jego ulubionych dobrych uczynków jest zapraszanie bezdomnych na obiad i dotrzymywanie im towarzystwa w nocy.

Lubię spędzać czas z bezdomnymi. Niektórzy z nich mają mnóstwo interesujących rzeczy do powiedzenia. Myślę, że to z powodu tego, że żyją "na zewnątrz" i odbierają rzeczywistość tak, jak nigdy nie odbierze jej osoba żyjąca w komforcie - uważa komik.

Fot. PR Photo

Kiedy 20 lat temu Zach Galifianakis zaczynał karierę w Los Angeles, zawarł niecodzienną znajomość w miejskiej pralni. Aktor zaprzyjaźnił się z 87-letnią dziś Elizabeth "Mimi" Haist, wolontariuszką żyjącą w pralni Fox w Santa Monica i utrzymującą się przez przynajmniej 16 lat z... napiwków od klientów.

youtube.com

Po sukcesie filmu "Kac Vegas" Galifianakis regularnie odwiedzał pralnię i swoją przyjaciółkę Mimi. Co więcej, aktor wynajął przyjaciółce kawalerkę w Santa Monica i zaczął płacić za nią czynsz i dodatkowe opłaty. Pomogła także inna przyjaciółka gwiazdora - Renee Zellweger. Aktorka udekorowała mieszkanie starszej kobiety i podobno dba o to, żeby zawsze miała jedzenie w lodówce.

PICTURE PERFECT / REX FEATURES/EAST NEWS/Picture Perfect / Rex Features

Zach zabierał Mimi m.in. na oficjalne premiery filmowe "Kac Vegas". Żartował również, że często jest ona brana za jego... dziewczynę.

youtube.com

Mimi cały czas można spotkać w słynnej pralni. Stała się ona tak rozpoznawalna, że turyści chcą ją poznać.

Keanu Reeves jest chyba jedną z najbardziej szczodrych osób na świecie. Aktor oddał 75 mln dolarów - część swoich dochodów z kolejnych części filmu "Matrix" - ekipie zajmującej się tworzeniem efektów specjalnych do kultowej trylogii. Co więcej, Reeves kupił wszystkim kaskaderom... po Harleyu Davidsonie.

Reeves bywa oczywiście wsparciem także dla ludzi, z którymi nie pracuje. Jako jeden z najlepiej zarabiających aktorów świata chętnie dzieli się majątkiem z organizacjami charytatywnymi. Wiele razy powtarzał, że chce wieść proste życie.

Twitter

Dla aktora ważne jest również zdrowie. Stracił bowiem najlepszego przyjaciela, Rivera Phoenixa (zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków) oraz życiową partnerkę Jennifer Syme. Reeves wsparł także kwotą 250 tys. dolarów klinikę, w której z białaczki leczyła się jego siostra.

Żałoba zmienia kształt, ale nigdy nie znika. Ludzie są w błędzie, myśląc, że można sobie z nią poradzić. Kiedy umierają ludzie, których kochasz, zostajesz sam - mówił aktor.

REUTERS/MARIO ANZUONI

Pięcioletni chłopiec w Halloween przebrał się za Harry'ego Pottera i w poszukiwaniu cukierków szedł nowojorską ulicą. W pewnym momencie podeszła do niego młoda kobieta.

Przepraszam, czy to ty jesteś Harry Potter? - zapytała.

Chłopiec pokiwał głową i odpowiedział, że tak.

Świetnie się składa, bo jestem Hermiona Granger i jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi! - odpowiedziała... prawdziwa Emma Watson.

Aktorka wyściskała chłopca, który nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, jakie szczęście go spotkało i  zrobiła sobie z nim zdjęcie.

joemonster.org

Emma Watson jest nie tylko sympatyczna i inteligentna, ale także przemiła. Historia z małym chłopcem w roli głównej pokazuje, że aktorka ma do siebie dystans i nie wywyższa się. Poza tym Emma regularnie wspiera wiele fundacji finansowo i aktywnie uczestniczy w akcjach charytatywnych. Aktorka walczyła m.in. o prawa dzieci i projektowała ubrania na szczytne cele. Kiedyś nawet podobno powiedziała swoim znajomym, żeby zamiast kupować jej prezenty urodzinowe, przeznaczyli jakąś kwotę na UNICEF.

JONATHAN SHORT/INVISION/AP/Jonathan Short

Wybraliście się ze znajomymi lub sami do pizzerii. Jakie są szanse, że do lokalu wejdzie znany hollywoodzki aktor i jeszcze pomoże Wam zrobić żart stulecia? Raczej marne. Chociaż czasami do restauracji wchodzi... Tom Hanks, który jest dokładnie taki jak my wszyscy. Lubi pizzę i dobre kawały. Kiedy fan aktora spotkał swojego idola w amerykańskiej pizzerii, postanowił poprosić go o... nietypową przysługę.

AP

Na potrzeby sesji zdjęciowej chłopak udawał pijanego - miał przekręcone okulary i opierał się na ramieniu aktora, a Hanks wtórował mu w tym dowcipie. Zdjęcia z tej imprezy z pizzą w tle zrobiły błyskawiczną karierę w internecie.

joemonster.org

joemonster.org

joemonster.org

Tak naprawdę umieramy z zazdrości. Kto by nie chciał mieć takiej serii zdjęć z Tomem Hanksem? To lepsze niż selfie!

Rok przed premierą czwartej części przygód Harry'ego Pottera, J.K. Rowling napisała zakończenie specjalnie dla Natalie McDonald, małej dziewczynki chorej na białaczkę. Niestety dziewczynka zmarła, zanim przeczytała maila od pisarki. Rowling postanowiła jednak nazwać jedną z postaci jej imieniem i umieścić ją w Gryffindorze.

Fot. mat. prasowe

To jednak nie wszystko. Pisarka podarowała w sumie na cele charytatywne około 160 mln dolarów! Poza tym jest Kawalerem Orderu Uśmiechu i wspiera akcję Walki Ze Stwardnieniem Rozsianym (Multiple Sclerosis Society Scotland). Za jej wkład w walkę z chorobą w 2006 roku nagrodzono ją tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Aberdeen.

Fot. EDDIE KEOGH REUTERS

Pisarka wraz z eurodeputowaną Emmą Nicholson założyła także organizację Lumos zajmującą się poprawą życia dzieci, które są pod opieką władz publicznych i mieszkają w instytucjonalnych domach opieki. Lumos uważa, że jest to forma przemocy i pracuje nad projektami w Bułgarii, Czechach, Mołdawii, Czarnogórze i na Ukrainie.

Po trzęsieniu ziemi na Haiti Sean Penn naprawdę zaangażował się w pomoc mieszkańcom wyspy. Aktor pomagał usuwać gruz, budował miasteczka dla bezdomnych i szkoły. Według niektórych relacji, podobno nawet osobiście walczył z gangami, które szabrowały ruiny.

COLIN YOUNG-WOLFF/INVISION/AP/Colin Young-Wolff

Warto podkreślić, że nie była to jednorazowa sytuacja. Penn organizował koncerty charytatywne na rzecz poszkodowanych i angażował do projektu znanych muzyków. Wszystko po to, by pomóc zebrać środki na odbudowę zrujnowanej infrastruktury.

Aktor stworzył też organizację Haitian Relief Organisation, która ma pomagać haitańskiemu społeczeństwu w walce z ubóstwem. Dzięki temu został mianowany ambasadorem w misji specjalnej przez rząd Haiti. Gwiazdor otrzymał prestiżową propozycję podczas gali Cinema for Peace.

Przyjemnie będzie słyszeć, jak ludzie mówią do mnie "panie ambasadorze" - cieszył się Sean Penn.

Uroczystości towarzyszyła aukcja charytatywna, którą zaszczycili swoją obecnością m.in. Julia Roberts, Demi Moore, Mel Gibson, Hilary Swank, Orlando Bloom i George Clooney.