Modelka z chorobą genetyczną walczy o swoje miejsce w "wysokiej modzie": Jeżeli boisz się ryzyka, nie wchodzisz w to

Melanie Gaydos urodziła się 25 lat temu w Connecticut. Przeprowadziła się jednak do Nowego Jorku, żeby studiować sztukę w Pratt Institute. Obecnie mieszka na Brooklynie.

Od zawsze przyjaźniłam się z twórczymi osobami, ale rzadko ktoś z nich robił mi zdjęcia. We własnej twórczości mocno interesowałam się autoportretem. Po przeprowadzce z Connecticut do Nowego Jorku poznałam wielu wspaniałych artystów, którzy mieszkali bardzo blisko mnie. Wiedziałam, że muszę ich spotkać i dołączyć do nich - mówiła w wywiadzie dla Rammstein.us.

Screen z Facebook.com/melaniegaydos

Modelką została przez przypadek. Korespondowała z jednym z uwielbianych przez siebie fotografów, a ten zaprosił ją do siebie. Początkowo niechętnie, jednak w końcu zgodziła się mu pozować. Wtedy odkryła, że odkrywanie się przed obiektywem to jej żywioł. Ten dzień był dla niej szczególnie ważny, dlatego dokładnie go zapamiętała.

Modelką zostałam półtora roku temu, dokładnie 1 stycznia 2013 roku - powiedziała w cytowanym wywiadzie.

Co prawda pierwsze doświadczenia zdobywała blisko 3 lata wcześniej, jednak to właśnie tę datę uważa za przełomową. Fotografów wybiera starannie. Wie, jaką siłę przekazu niesie jej wygląd. Dlatego unika fotografów, którzy chcą go wykorzystać, żeby po prostu wstrząsnąć odbiorcami.

Staram się dokonywać dobrych wyborów, więc ludzie rozumieją, że jestem poważną modelką - tłumaczy w rozmowie z portalem Thedailybeast.

Screen z Facebook.com/melaniegaydos

Choroba uczyniła z niej niezwykle świadomą kobietę. Wiedzącą czego chce i do czego dąży.

Nie chcę żyć w sposób w jaki inni uważają, że powinnam żyć - mówi.

W wywiadzie dla jednego z rosyjskich portali opowiada o swojej miłości do tańca.

Uwielbiam tańczyć. Kiedy byłam młodsza, chodziłam na lekcje baletu. Miałam jednak pewne trudności z dostaniem się do Akademii Baletu z powodu różnych problemów fizycznych - opowiadała w rozmowie z Royalcheese.ru.

Screen z Facebook.com/melaniegaydos

Screen z Facebook.com/melaniegaydos

Jednym z najmocniejszych punktów w dotychczasowej karierze Melanii Gaydos był występ w wideoklipie "Mein Her Brenz" zespołu Rammstein.

Znałam fotografa i reżysera Eugenio Recuenco, a ten zapytał mnie, czy byłabym zainteresowana i miała czas do udziału w wideo heavy metalowej grupy z Niemiec. Chociaż z początku nie wiedziałam o kogo chodzi, miałam przeczucie i wiedziałam, że muszę to zrobić. Chodziłam jeszcze do szkoły i nie miałam paszportu, ale szybko go sobie wyrobiłam, a semestr skończyłam dokładnie tego samego dnia w którym wyleciałam do Berlina!

Screen z Youtube.com

Screen z Youtube.com

Screen z Youtube.com

Melanie Gaydos niezłomnie wierzy, że w końcu wysoka moda stanie przed nią otworem i zadebiutuje na wybiegu. Na razie musi się mierzyć z ogromem nieprzychylnych komentarzy, jakie znajduje pod swoimi zdjęciami.

Słowo "brzydka" jest niemal pod każdym moim zdjęciem - przyznaje.

Jednak, paradoksalnie, właśnie przeciwności napędzają ją i dają siłę do walki o wysoką modę, która - wierzymy wraz z nią - wreszcie się do niej przekona.

Jeżeli boisz się ryzyka, dlaczego wchodzisz w modę? - pyta retorycznie.

Modelka wewnętrzną siłę umiejętnie łączy z pokorą wobec świata.

Zawsze należy mieć świadomość na jakim etapie w branży się znajdujesz - mówi.

Screen z Facebook.com/melaniegaydos