Waży 279 kg, nie chce chudnąć i... podbija internet. Właśnie została modelką pin-up. A niedawno? "Chowałam się przed światem"

39-letnia matka trójki dzieci została puszystą modelką pin-up. Nie wstydzi się swojej otyłości i nie zamierza chudnąć. "Mimo wszystkich rzeczy, które zrobili mi ludzie, jestem gotowa wyjść i powiedzieć: Tak jestem gruba, jestem piękna i jestem sexy. Nie zamierzam ukrywać się przed światem." Takiej akceptacji swojego ciała i pewności siebie można pozazdrościć.
Christina Paez Christina Paez Screen z Facebook.com

Christina Paez

Christina, która pochodzi z Medford w Oregonie, już jako nastolatka miała większą wagę od rówieśników. Ważyła 89 kg i z tego powodu była obrzucana niewybrednymi wyzwiskami.

W okresie dojrzewania byłam szykanowana przez mój rozmiar. Rozwinęłam się szybko. W wieku 13 lat miałam ciało 20-latki. Mimo że starałam się być aktywna, biegałam i podnosiłam ciężary, to nadal nazywali mnie świnią i wielorybem - powiedziała dla Daily Mail.
Myślałam o sobie jak o kropli tłuszczu. Nikt nie mógł mnie pokochać. Nie miałam poczucia własnej wartości - mówiła.

Nie zawsze Christina Paez była pogodzona ze swoim wyglądem. Przez lata próbowała schudnąć, stosowała diety, ćwiczenia i tabletki odchudzające. A ponieważ nic nie działało, postanowiła zaszyć się w domu.

W końcu pomyślałam, że łatwiej będzie ukryć się przed światem.
Christina Paez Christina Paez Screen z Channel 5

Christina Paez

W 2003 roku doszło do tragedii. Paez musiała odłączyć urządzenie podtrzymujące życie jej córki, Maribelli, ponieważ po powikłaniach podczas porodu mózg dziecka był martwy. Paez wpadła w depresję i zaczęła dużo pić.

Po powrocie ze szpitala byłam jak we mgle. Byłam na lekach na depresję i zaczęłam pić. Piłam o każdej porze dnia przez sześć miesięcy. Siostra musiała zająć się moimi dziećmi - wyznała.

Christina zaczęła także szybko przybierać na wadze. Zrezygnowała z aktywności i jadła fast foody: hamburgery, tłuste meksykańskie jedzenie, chipsy i lody.

Kiedyś byłam aktywna i regularnie zabierałam dzieci na wycieczki. Ale po stracie Maribelli, stałam się przygnębiona, nic mi się nie chciało robić. Stałam się zależna od moich dzieci, które opiekowały się mną - powiedziała dla Daily Mail.

Pewnego dnia, kiedy wyszła z domu, usłyszała zjadliwe komentarze od nieznajomych, którzy krytykowali jej otyłość. Zdarzenie bardzo obniżyło jej samoocenę.

Całe życie zupełnie obcy ludzie obrzucają mnie wyzwiskami. Nazywają mnie grubasem i mówią, żebym zeszła z ulicy, bo jestem taka obrzydliwa. Kiedy słyszysz takie rzeczy, to zabija cię w środku.
Christina Paez Christina Paez Screen z Channel 5

Christina Paez

Waga Paez systematycznie rosła, dlatego Christina przestała być mamą, jaką zawsze chciała być dla swoich dzieci. Po urodzeniu syna Rigbaneto w 2004 roku nadal przybywały jej kilogramy. Niebawem waga przeszkadzała jej w codziennych czynnościach.

Wkrótce nie była w stanie gotować, ani nawet iść do toalety bez pomocy - czytamy w Daily Mail.

Doszło do tego, że pięć lat temu zostawił ją jej drugi mąż, Frego, a kobieta przez dużą nadwagę otrzymała status inwalidy i przyznano jej rentę.

Christina Paez Christina Paez Screen z Channel 5

Christina Paez

Życie Christiny zmieniło się w momencie, kiedy skontaktował się z nią DJ oraz producent filmowy 'Dr' Scott Winter, który wprowadził ją w świat modelingu Dużych Pięknych Kobiet.

Spotkanie Scotta naprawdę zmieniło moje życie. Przed moją pierwszą sesją byłam zdenerwowana, ale podekscytowana - nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam. Kiedy patrzę na zdjęcia, które zamieściłam w sieci, to trudno mi uwierzyć, że to naprawdę ja. To jest ekscytujące. To jest zabawa - powiedziała Daily Mail.

Kobieta spojrzała na siebie w zupełnie innym świetle. Jej poczucie wartości wzrosło dzięki internetowym społecznościom.

Nigdy nie zgadłabym, że istnieje wspólnota ludzi, którzy lubią duże kobiety. Poczułam się jak nowo narodzona - powiedziała portalowi. - Kiedy pierwszy raz usiadłam do komputera, nie wiedziałam co mam robić. Nie wiedziałam nawet, co to Facebook. Ale po tym, jak nauczyłam się obsługi i przesłałam kilka swoich zdjęć, dostałam komentarze od facetów, którzy pisali mi, że jestem piękna i idealna. Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam - dodała.
Christina Paez Christina Paez Screen z Channel 5

Christina Paez

Christina jest bardzo zadowolona z tego, że została otyłą modelką, ale nie wszyscy członkowie rodziny popierają to, co robi. Jej córka Ruby uważa, że matka robi to, ponieważ lubi zadowalać innych.

Kocham mamę, ale ona nie jest szczęśliwa ze swoją wagą. Ona stara się sprawić, żeby inni byli zadowoleni, ale sama nie czuje się szczęśliwa w swojej skórze - powiedziała Ruby portalowi.
Kiedyś cały czas zabierała nas na plażę, robiła zdrowe sałatki i warzywa i wtedy była taka szczęśliwa. Teraz musi czekać na kogoś, kto pomoże jej zrobić rzeczy, które wcześniej robiła sama. Jeśli nie zacznie się leczyć, to w końcu zachoruje i umrze - dodaje.
Christina Paez Scott Winter Christina Paez Scott Winter Screen z Channel 5

Christina Paez

Obecnie Paez waży 279 kg i nie zamierza schudnąć.

Czuję się jak księżniczka, która, przechadzając się dookoła w swojej sukni balowej i w pięknej tiarze, pokazuje światu, jak bardzo jest seksowna. Jestem gruba, ale szczęśliwa nago - powiedziała.

Christina i Scott spędzają dni na planowaniu strony internetowej z płatnymi zdjęciami. Aktualnie Paez gromadzi zbiór 500 zdjęć, które zaoferuje swoim fanom.

Więcej o:
Copyright © Agora SA