Wakacje na Majorce, wspólne otrzęsiny, przygody w WC. Te gwiazdy przyjaźnią się ze sobą na dobre i złe

Marzena Rogalska i Joanna Brodzik znają się już od 10 lat. Zaprzyjaźniły się, gdy Brodzik była na szczycie, dzięki popularności "Kasi i Tomka". Podobno jedną z niewielu dziennikarzy, którzy rozmawiali z nią naturalnie i nie chcieli ogrzać się w blasku jej sławy, była właśnie Marzena Rogalska. Obu ta znajomość bardzo dużo daje. Dziennikarka nauczyła swoją przyjaciółkę odpoczywać.

Kiedy poznałam Brodzik, to ona nie wiedziała, co to są wakacje! Była klasyczną pracoholiczką. Pokazałam jej, że na wakacje można jeździć o każdej porze roku - mówiła Rogalska w ich wspólnym wywiadzie w "Gali".

15 Urodziny Radia Złote Przeboje

Kamieniem milowym ich przyjaźni były właśnie wakacje. Panie wyjechały razem na Majorkę.

Chodzimy po tej Palmie, robimy zakupy, wymiatamy rzeczy z półek, pamiętam, że Joaśka chciała, żeby było po równo, więc jak ona coś fajnego znalazła, to zaraz szukała czegoś dla mnie. Mija pierwsza godzina, druga, trzecia, czwarta, piąta... i nagle ona mnie łapie za rękę i tak strasznie dysząc, mówi: "Rogal, chodźmy na jakiś tapas, ja już nie wchłaniam towaru!". (śmiech)  Dostałam ataku śmiechu - opowiadała Brodzik dalej w tym samym wywiadzie.

Na tej wycieczce przekonały się, że mocnym spoiwem w ich relacji jest poczucie humoru.

Wielkie gale albo uroczystości wręczania nagród, skądinąd przyjemne, w naszym życiu, czyli Rogala i moim, wiążą się zazwyczaj z tak nieprawdopodobnie śmiesznymi historiami, że nie możemy ich traktować śmiertelnie poważnie. Na przykład nagroda związana z popularnością ? transmisja telewizyjna, poważna sprawa, biegnę na ostatnią chwilę, prosto z planu, spóźniona, na bakier ze stylizacją i w ogóle wszystko nie tak. Trzeba wejść na scenę, odebrać nagrodę, ale pośpiech i emocje jakoś się skra-plają na człowieku, no i widać to na kreacji. Więc zanim te splendory, to Rogalska jak w ?Jasiu Fasoli? podsadzała mnie do łazienkowej suszarki do rąk, żebym mogła te skroplenia wysuszyć- opowiadała Brodzik w cytowanej już rozmowie z "Galą".

KAPIF

Chyba trudno o dwie bardziej skrajne wizerunkowo celebrytki niż Kim Kardashian i Kelly Osbourne. O dziwo, udało im się znaleźć wspólny język. Łączy je na pewno zamiłowanie do drogich ubrań i wypasionych imprez. Dowód? Zdjęcie powyżej. Kim opatrzyła je komentarzem:

Wspomnienie piątku. Kocham to zdjęcie!

Kim i Kelly bawiły się w towarzystwie brata Kardashianki w jednym z klubów w Nowym Jorku.

Podobno przyjaźń między aktorami jest niemożliwa. Zazdrość o karierę przyjaciela ma niszczyć każdą głębszą relację. Kłam tej regule zadają Małgorzata Socha i Andżelika Piechowiak, które są dla siebie jak rodzina już od 13 lat. Ich przyjaźń zaczęła się na studiach, dokładnie na pierwszym roku, na znienawidzonych przez studentów "fuksówkach", czyli otrzęsinach "pierwszaków". Sochę i Piechowiak jako najwyższe (obie mierzą po 170cm) ustawiano z reguły obok siebie. Tak było także wówczas.

Gosia stała obok mnie ubrana w tekturową tablicę - wspominała z uśmiechem na ustach Piechowiak we wspólnym z Sochą wywiadzie dla portalu Milionkobiet.pl. - Wszyscy studenci powinni nosić identyfikatory z imieniem i nazwiskiem. Gosia zapomniała o nim kilka razy, więc dostała karę... Musiała chodzić w tekturze.

Małgorzata: Wyglądałam jak słup ogłoszeniowy! Tektura sięgała mi od brody do pięt, i z przodu, i z tyłu. Ale były też pozytywy tej sytuacji. Podczas długich nocnych zebrań fuksówkowych, gdzie studenci stoją na baczność, koledzy słaniali się ze zmęczenia, bo bez pozwolenia nie można było ruszyć ani ręką, ani nogą ? ja mogłam. Stałyśmy z Andżeliką i za tablicą trzymając się za ręce, dodawałyśmy sobie otuchy.

Z każdym rokiem ich przyjaźń zacieśniała się.

Grałyśmy nawet w tych samych sztukach dyplomowych. Gosia rodziła, a ja odbierałam poród (śmiech). Musiałyśmy się wspierać, choćby na zajęciach z gimnastyki. Nie zrobiłyśmy poprawnie ani jednego ćwiczenia. A jak były skoki z kozła, wylądowałam na nauczycielu WF-u (śmiech) - opowiadała Piechowiak w tym samym wywiadzie.

Na ćwiczeniach z szermierki też byłyśmy najgorsze. Żeby zaliczyć zajęcia, wymyśliłyśmy, że walkę pokażemy w zwolnionym tempie. Na rytmice profesor uznała, że jesteśmy genialne, mamy idealny słuch, bo wszystko robimy między rytmami. Nie wiedziała tylko, że to nie było celowe (śmiech) - wtórowała jej dalej Socha. - Obie się nakręcałyśmy. I nie nudziłyśmy się...

WBF

Choć, w przeciwieństwie do singielki Cameron Diaz, Reese Witherspoon prowadzi raczej ustabilizowany tryb życia, obie od dawna się przyjaźnią. Ich przeciwne natury dopełniają się wzajemnie:

Cameron jest taką zabawną i inspirującą osobą, która zawsze potrafi mnie rozweselić. Na co dzień skupiona jest na interesach, wówczas jest bardzo skoncentrowana i ostra, wówczas maskuje swoją jasną stronę - opowiadała o przyjaciółce Reese Witherspoon.

East News

Przyjaźń Joanny Przetakiewicz i Hanny Lis trwa od niedawna, choć panie poznały się już prawie dekadę temu. Obie można z powodzeniem nazwać kobietami sukcesu. Połączyło je podobieństwo charakterów.

No i jest Asia, którą znam chyba od dziewięciu lat, ale zbliżyłyśmy się do siebie stosunkowo niedawno. Podziwiam ją i jej niesamowitą siłę, a jednocześnie delikatność. Jest jak połączenie ognia i wody, pełna pasji, a ja uwielbiam kobiety z pasją - mówiła Lis o Przetakiewicz w rozmowie z "Vivą!".

Hanna Lis od kilku lat stała się wielką fanką i nieoficjalną ambasadorką marki ubrań swojej przyjaciółki. Styl La Manii bardzo spodobał się dziennikarce.

Po prostu gdy zaczęłam pracować w mediach, wbiłam się w szpilki i garnitur. Wydawało mi się, że tak wypada. A po przeprowadzce na wieś odżył mój pociąg do dresów i tenisówek. To była moja reakcja na image "pani z telewizji". Kiedy jednak Joanna zaczęła projektować stroje i utworzyła znaną już dzisiaj La Manię, zobaczyłam, że powstaje piękna, ponadczasowa klasyka. I że ja też się w niej dobrze czuję. La Mania to cały charakter Joanny - przekora i pazur, a jednocześnie przywiązanie do tradycji - powiedziała w tym samym wywiadzie Lis.

Kapif

Hanna Lis to nie jedyna sława, której towarzystwo upodobała sobie Przetakiewicz. Od niedawna zbliżyła się też do Ewy Chodakowskiej. Choć nie można po tak krótkim czasie wyrokować, że obie panie łączy przyjaźń, to jednak z pewnością są na dobrej drodze, aby w przyszłości nazywać siebie przyjaciółkami.

Jak tylko zobaczyłam Ewę, gdy przyszła na naszą coroczną gwiazdkę La Manii, moja koleżanka powiedziała, że to jest świetna trenerka i powinnam z nią ćwiczyć. Od tamtej pory próbujemy umówić się na trening, ale bezskutecznie ze względu na nadmiar obowiązków, podróże - zdradziła dyrektor kreatywna La Manii w "Dzień Dobry TVN".  - Faktycznie nasze grafiki są mocno napięte, zarówno Joanna, jak i ja jesteśmy zajęte i ciężko jest nam znaleźć wspólny termin. Joanna dotychczas trenowała z moim narzeczonym, więc treningi pojawiały się, ale nie do końca z moim udziałem - wyznała Chodakowska.

Obie dobrze się rozumieją. Ewa Chodakowska została zaangażowana do kampanii La Mani, wystąpiła też na pokazie najnowszej kolekcji.

Instagram

Jessica Alba i Nicole Richie nie wyglądają osoby, które mogłyby nawiązać nić porozumienia. Aktorka o nieposzlakowanej opinii i celebrytka z bardzo bogatą przeszłością. Tymczasem okazuje się, że coś je połączyło. Co? Macierzyństwo. Obie w podobnym czasie zaszły w ciąże i miały wiele wspólnych tematów. Gdy były w błogosławionym stanie, wybrały się nawet na wspólne wakacje na St. Barts.

EastNews

Mimo że dzieli ich 16 lat różnicy wieku, Robert Pattinson i Vince Vaughn bardzo dobrze się dogadują. Świetnie wychodzi im też imprezowanie. Wielokrotnie paparazzi przyłapywali ich, gdy w szampańskich nastrojach opuszczali nad ranem kluby czy restauracje w Hollywood.

Fot. Albert L. Ortega / PR Photos Albert L. Ortega / PR Photos

Drogi Mela Gibsona i Britney Spears skrzyżowały się, gdy księżniczka popu przeżywała kolejne załamanie nerwowe. Wówczas aktor zaprosił ją do swojej rezydencji, chcąc pomóc jej w odnalezieniu właściwej drogi życiowej.

MAP / SPLASH NEWS/EAST NEWS/MAP / Splash News