Wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego u Oprah Winfrey z pewnością wstrząśnie rodziną królewską. Była książęca para poruszyła wiele niewygodnych dla monarchii wątków, z których z pewnością tej będzie trudno się wytłumaczyć. Meghan Markle miała mieć myśli samobójcze, była uciszana, a jej syn dyskryminowany za kolor skóry, jeszcze przed narodzinami. O tym wszystkim po raz pierwszy opowiedzieli przed kamerą.
Mimo że mamy XXI wiek, kolor skóry Meghan Markle od samego początku budził emocje wśród członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Okazuje się, że monarchia obawiała się tego "jak ciemna" będzie skóra Archiego. Rozważali nawet, że nie nadadzą mu książęcego tytułu, o czym w wywiadzie wspomniała matka chłopca.
Jak to będzie wyglądać?! - wspomina pytania Meghan.
Oprah az na chwilę zamilkła, jak porażona, po czym ze zdziwieniem w głosie dopytywała: "Co?".
Niezręczną rozmowę na temat koloru skóry Archiego przeprowadzono z księciem Harrym, który niemiłe uwagi przekazał swojej żonie. Obydwoje nie chcą zdradzić, który z członków rodziny miał tak rasistowskie podejście do ich syna.
To rozmowa, którą nigdy się nie podzielę. Była bardzo niezręczna, a ja byłem zszokowany. Nie czułbym się komfortowo, gdybym powiedział, z kim rozmawiałem na ten temat - podsumował książę Harry.
W wywiadzie poruszono również wiele innych wątków, o których oczywiście też przeczytacie na Plotku.
<<Reklama>> Książka o rodzinie Windsorów dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>