Mateusz Damięcki jest jednym z najprzystojniejszych aktorów młodego pokolenia. Ma urodę "przedwojennego dżentelmena". I zasady też dość "przedwojenne". Nowoczesne, przebojowe kobiety go... przerażają.
Może ze strachu przed "kobietami z inicjatywą" Mateusz z dystansem podchodzi do zalotów partenrki tanecznej w "Tańcu z gwiazdami" - Ewy Szabatin.
A właśnie! Dlaczego Mateusz w ogóle znalazł się w "Tańcu z gwiazdami", czy to nie "mezalians"?
Przystojnym aktorom naprawdę bywa ciężko. Wszyscy oczekują, że zdobędą Hollywood. No i wypadałoby, żeby... zdobyli...