Reese Witherspoon i Robert Pattinson spotykają się na planie filmowym po raz kolejny. Po raz pierwszy grali razem w filmie "Vanity Fair. Targowisko próżności" - wtedy Robert nie był jeszcze wielką gwiazdą, wiele osób przegapiło jego obecność w tej produkcji. Teraz aktorzy spotkali się na planie "Water for Elephans" - tutaj Robert jest najważniejszy. W jednym z ostatnich wywiadów Reese wyznała, jak bardzo zachwyca się młodszym kolegą.
Nie mam zamiaru kłamać. On jest bardzo, bardzo przystojnym mężczyzną. - powiedziała magazynowi "USA Today"
Teraz o 5 rano na szczerym polu czekają na niego dziewczyny, są gotowe na wszystko, byleby tylko go zobaczyć. Jest uroczy i ma naprawdę miłą rodzinę. Kristen też jest naprawdę słodka. Robert ma bardzo wrażliwą duszę, naprawdę ciężko pracuje. W filmie wygląda naprawdę super! - dodała
W ciągu sześciu lat, jakie minęły od premiery "Vanity Fair. Targowisko próżności", Robert stał się rozchwytywanym aktorem i wielką gwiazdą. Reese miała okazję poznać go na początku kariery, zanim został Edwardem Cullenem. Może wiedzieć, o czym mówi ;)