Hala filmowa , w której kręcona jest "Majka" była zagrożona podtopieniem przez wodę z Wisły. Szefowie obiektu i producenci serialu zdecydowali się o wstrzymaniu zdjęć do czasu zakończenia niebezpieczeństwa .
Dopiero wczoraj zdecydowano się o powrocie do pracy . W sumie stracono kilka dni zdjęciowych, jednak jak dowiedział się Se.pl przerwa nie wpłynie na emisję "Majki" i wszystko odcinki będą puszczone według terminów .