Z Wikipedii dowiedzieliśmy się, że Anna Prus jest aktorką , ma na koncie epizody w "Kryminalnych" i "Egzaminie z życia". W najnowszym filmie "7 minut" wcieliła się w rolę striptizerki , a głównym punktem dzieła są sceny rozbierane . Gwiazda w rozmowie z Se.pl pochwaliła się, że nie krępuje jej seks .
Nie kręipują mnie sceny erotyczne, a seks nie jest dla mnie tematem tabu. Jednak takich scen jak w filmie "7 minut" jeszcze nie grałam w żadnym filmie. Te są pierwsze i przyznam szczerze, że boję się trochę zobaczyć efekt końcowy. Na pewno będę bardzo krytyczna.
Prus ma idolkę w podejściu do seksu . Jest nim znana z serialu "Seks w wielkim mieście" Samantha Jones.
Chciałabym być taka jak Samantha Jones z serialu "Seks w wielkim mieście". Taka otwartość kobiet zawsze mnie fascynowała. Ale rozgraniczam film i życie. Nie boję się takich scen w filmie i rola Samanthy bardzo mnie intryguje, ale w życiu prywatnym wyzwolona jestem tylko dla mojego faceta.
Gratulujemy otwartości.
Janus