Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł dzisiaj, że "Super Express" ma wypłacić Hannie i Tomaszowie Lisom odszkodowanie w wysokości 250 tysięcy złotych . Tabloid ma ich przeprosić nie tylko na swoich łamach, ale także w plotkarskich serwisach internetowych oraz zapłacić 12 tysięcy złotych kosztów procesowych za zawinione naruszanie ich dóbr osobistych .
Lisowie żądali 400 tysięcy złotych . W uzasadnieniu sędzia Bożena Jaskuła powiedziała, że jednostka decyduje , jaką część wiedzy o sobie udostępnia innym, a wolność mediów nie jest całkowita . Choć Tomasz i Hanna są osobami publicznymi, to mają prawo do życia prywatnego .
"SE" został pozwany za artykuły z 2008 roku. Chodzi między innymi o publikacje zdjęć domu Lisó, robienie im zdjęć bez ich zgody nawet w miejscach publicznych . A także o artykuły m.in. o tym, że " Lis jest kiepski w łóżku "; że jego programy są stronnicze ; że Hanna Lis "walczy o alimenty" i wiele podobnych.
Adwokat "SE" Paweł Podrecki zapowiedział apelację od wyroku .
Janus