Jak informuje "Super Express", podczas gali Oskary Fashion 2008 Misiek Koterski pozując fotoreporterom do zdjęć wypluł w ich kierunku gumę do żucia i był tym faktem wielce rozbawiony . Niestety Michał był jedyną osobą, którą "żart" rozśmieszył.
Informacja o wypluciu gumy na fotoreporterów nie jest wstrząsającą informacją, ale świadczy o poziomie, jaki reprezentuje sobą dany człowiek. Jak widać, u Miśka ten poziom zbyt wysoki nie jest. Nic dziwnego, że na salonach nie jest już mile widziany.