Oczywiście mnóstwo dzieciaków jest zachwyconych tym, że mogą codziennie podziwiać Zaca Efrona czy Vanessę Hudgens , jednak jest kilka wyjątków. Niektórym wcale nie podoba się to, że w ich liceum kręci się film. Przeszkadza to przede wszystkim w normalnym uczeniu się, a, jak wiemy, wszędzie są tacy uczniowie, którzy spędzają całe dnie tylko na tym.
16-letnia Cydnia opowiada:
Musimy się strasznie śpieszyć, aby wszędzie zdążyć. Czasem jest takie zamieszanie, że nie masz szans trafić, tam dokąd planujesz. Nie mogę pozbierać nawet moich rzeczy, a już mnie przeganiają. Czego tylko gwiazdki High School Musical chcą, od razu to dostają.
Z kolei 17-latek Harrison donosi:
Cała sytuacja bardzo mi się nie podoba. Jestem strasznie zły, gdyż przez te wielkie gwiazdeczki wszyscy jesteśmy spychani na dalszy plan!
Nie wszyscy jednak narzekają. Pierwszoroczniak Martin relacjonuje:
Nie mam do niczego żadnych zastrzeżeń. Wszystko jest cudowne, a przede wszystkim Ashley i Vanessa wyglądają bosko!
A Taylor dodaje:
Zac Efron to takie cicho. Jak tylko Zacuś przechodzi przez korytarz wszystkie dziewczyny się zbiegają, bo mają nadzieję, że choć przez chwilę rzuci na nie okiem.
A wy chętnie gościlibyście gwiazdy High School Musical w waszej szkole?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!