• Link został skopiowany

Amerykański żołnierz zakochany w... Dodzie!

Ta dziewczyna ma wielkich fanówi, ale jest też ogromna liczba osób, które jej nie znoszą. Na pewno nie należy do niej Jeffrey, amerykański żołnierz przebywający w Iraku. On się po prostu w Dodzie zakochał!
ALEKSANDER HEBA/Eastnews

Po raz pierwszy usłyszał o polskiej piosenkarce kilka miesięcy temu. Polscy koledzy pokazali mu zdjęcia Dody w gazecie, a poźniej dali do posłuchania płyty. Chłopaka z miejsca dopadła strzała amora!

Ona jest taka piękna... I szalona jak ja. Doda , mam tylko ciebie, z całego serca chciałbym cię poznać - apeluje desperacko na łamach "Życia na gorąco" - Te piosenki całkiem mną zakręciły. Ona ma taki cudowny głos, a język polski w jej ustach tak egzotycznie brzmi.

Problem polega na tym, że przez tę fascynację chłopak narażony jest na śmiertelne niebezpieczeństwo. Gdy wyjeżdża na partol myśli tylko o niej, a jest strzelcem, co czyni go pierwszym na linii ognia. Na szczęście już za miesiąc jego służba w Iraku dobiegnie końca, więc może do tego czasu zachowa resztki zdrowego rozsądku. Oczywiście po opuszczeniu bazy czekają go wakacje. Gdzie? W Polsce!

Chciałbym zwiedzić Gdańsk, Sopot, Wrocław. A przede wszystkim marzę o spotkaniu z Dodą . To byłby dla mnie wielki zaszczyt - twierdzi.

Doda może i ucieszy się z tak wielkiego uwielbienia, ale ciekawe, co na to Radziu. Na pewno nie będzie zadowolony!

Więcej o: