Po raz pierwszy usłyszał o polskiej piosenkarce kilka miesięcy temu. Polscy koledzy pokazali mu zdjęcia Dody w gazecie, a poźniej dali do posłuchania płyty. Chłopaka z miejsca dopadła strzała amora!
Ona jest taka piękna... I szalona jak ja. Doda , mam tylko ciebie, z całego serca chciałbym cię poznać - apeluje desperacko na łamach "Życia na gorąco" - Te piosenki całkiem mną zakręciły. Ona ma taki cudowny głos, a język polski w jej ustach tak egzotycznie brzmi.
Problem polega na tym, że przez tę fascynację chłopak narażony jest na śmiertelne niebezpieczeństwo. Gdy wyjeżdża na partol myśli tylko o niej, a jest strzelcem, co czyni go pierwszym na linii ognia. Na szczęście już za miesiąc jego służba w Iraku dobiegnie końca, więc może do tego czasu zachowa resztki zdrowego rozsądku. Oczywiście po opuszczeniu bazy czekają go wakacje. Gdzie? W Polsce!
Chciałbym zwiedzić Gdańsk, Sopot, Wrocław. A przede wszystkim marzę o spotkaniu z Dodą . To byłby dla mnie wielki zaszczyt - twierdzi.
Doda może i ucieszy się z tak wielkiego uwielbienia, ale ciekawe, co na to Radziu. Na pewno nie będzie zadowolony!