Kasia Tusk nie chce TVN-u

Co dalej? - to pytanie zadaje sobie Kasia Tusk, która kilka miesięcy temu wróciła do rodzinnego Gdańska. Piękna córka znanego polityka po udziale w Tańcu z gwiazdami wcale nie myśli o karierze.

Kasia Tusk podbiła serca Polaków przebojem. Ma wszystko, co powinna mieć gwiazda. Jest piękna, inteligentna i zdolna. Córka Donalda Tuska, w przeciwieństwie do swoich koleżanek Oli Kwaśniewskiej i Marii Wałęsówny nie zachłysnęła się stolicą i show biznesem. Po przygodzie z " Tancem z gwiazdmi" zamiast skorzystać z propozycji TVN-u wróciła do Gdańska. Nieoficjalnie wiadomo, że córce polityka zaproponowano pracę na antenie TVN Meteo, gdzie miała być pogodynką. Kilka tygodni temu Kasia wzięła udział nawet w próbnych zdjęciach w budynku ITI przy Wiertniczej. Niestety, córce znanego polityka nie poszło najlepiej. Była bardzo spięta i zdenerwowana, dlatego zrezygnowała z dalszych prób kamerowych.

Widziałem ten materiał z testów Kasi. Nie wypadł za dobrze, ale jeśli ona chciałaby pracować na wizji, to z pewnością jest to możliwe. Jest bardzo ładną i ciepłą dziewczyną. A to podoba się widzom. Niestety, córka pana Tuska nie chce nawet słyszeć o pracy przed kamerą. - opowiada Plotkowi dziennikarz TVN Meteo.

eastnews

To nie próby kamerowe zniechęciły do pracy w TVN. Kasia od zawsze czuje się związana z rodzinnym miastem i w rozmowach z TVN przyznała, że nie jest jeszcze na tyle samodzielna, żeby zamieszkać na stałe w Warszawie. Na razie Kasia jednak nie chce pracować w telewizji, bo jak twierdzi nie czuje się do tego przygotowana. Najlepiej czuje się w domu rodziców, gdzie może spokojnie i dystansem pomyśleć o przyszłości. Być może nadejdzie taki czas, że Kasia sama zadzwoni do TVN-u i wówczas, będziemy mogli podziwiać jej piękny uśmiech na ekranach telewizorów.

Więcej o: