Więcej informacji na temat gwiazd przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Mariam Shu zrobiła oszałamiającą karierę w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje 1,4 miliona fanów. Wraz z mężem Davidem zyskali w Gruzji miano najpiękniejszej pary. Ich zdjęcia ślubne zaledwie w kilka godzin po publikacji obejrzały tysiące osób na całym świecie. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się również fotografie ukazujące ich córki. Internauci są zachwyceni wyglądem dziewczynek, a szczęśliwi rodzice chętnie publikują ich wizerunek.
Miriam i Dawid wspólnie wychowują trzyletnią Mileną i rok młodszą Martę. Jednak tuż po urodzeniu ich zdjęcia nie pojawiły się w mediach społecznościowych, dopiero po pewnym czasie szczęśliwy rodzice zaczęli chwalić się, jak wyglądają córki. Na Instagramie pary możemy zobaczyć bardzo dużo rodzinnych fotografii.
Pod każdym zdjęciem dziewczynek pojawia się mnóstwo pozytywnych komentarzy od zachwyconych ich urodą internautów. Dzieci są bardzo podobne do sławnej mamy. Na szczególną uwagę zasługują duże piękne oczy Mileny.
Jak przystało na prawdziwą influencerkę na profilu Miriam znajdują się fotografie ukazujące jej nieskazitelny wizerunek. Na każdej z nich kobieta wygląda zjawiskowo. Jednak czujni internauci zauważyli, że być może modelka nieco pomaga naturze. Na jednym ze zdjęć widać, że jej twarzy wygląda nieco inaczej w porównaniu z pozostałymi.
Nie jest oczywiście żadną tajemnicą, że influencerzy używają różnych aplikacji do poprawy urody. Być może również Miriam z nich korzysta i poprawia zarówno swoje rysy twarzy, jak i córek.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!