Natalia i Justyna z "Hotelu Paradise" zaprzyjaźniły się w programie. Okazuje się, że łączy je nie tylko udział w jednym telewizyjnym show, ale i miłość do zabiegów - szczególnie, gdy te są wykonywane w ramach reklamy i prawdopodobnie nie musiały za nie płacić. Jedna z nich pokazała efekty na dość odważnym zdjęciu.
Justyna i Natalia z "Hotelu Paradise" na Instagramie pochwaliły się ostatnio wspólnym wypadem do Krakowa. Okazuje się, że tym razem nie chodziło o wypoczynek w kolejnym promowanym przez nie lokum, a wizytę u jednego z krakowskich chirurgów plastycznych. Justyna pokazała efekt po zabiegu - leży na stole w bikini, a jej brzuch jest pokryty świeżymi siniakami. Nie było wiadomo, co jest celem tajemniczej ingerencji w wygląd.
Więcej informacji o zabiegu, któremu się poddałam, niebawem - czytamy na jej koncie.
Kilka dni później było już jasne, o co dokładnie chodzi - Justyna dodała post, w którym wyjaśniła, że poddała się liposukcji - miała odsysany tłuszcz.
Ja i mój brzuch z boczkami i oponką pozdrawiamy i grzecznie się żegnamy. Już nas nie zobaczycie w takim wydaniu. Jak już pewnie wiecie, poddałam się zabiegowi liposukcji. Wkrótce pochwalę się efektami, dodając zdjęcia przed i po. Opowiem wam też o zabiegu - przebiegu, moich wrażeniach, odczuciach i efektach. Póki co nie dodaje zdjęć, ponieważ moje ciało jest jeszcze opuchnięte, a na efekty trzeba jeszcze trochę poczekać - zapowiada.
Czekacie na efekty metamorfozy?