Krzysztof z "Hotelu Paradise" zamieścił na Instagramie wideo, które nagrał zaraz po przebudzeniu. Stwierdził, że nie może tych myśli pozostawić dla siebie, bo tęsknota za ukochaną jest tak wielka, że warto byłoby obwieścić to całemu światu.
Krzysztof z "Hotelu Paradise" dał do zrozumienia, że Basi z nim nie ma, bo obecnie przebywa w odwiedzinach u innej uczestniczki. Zdecydował się więc działać i przypomnieć jej, że czeka na powrót z utęsknieniem. Rozpoczął nadawanie o godzinie ósmej, gdy dopiero się przebudził.
Z łóżka jeszcze do was nie nagrywałem, zaspany, opuchnięty nieogarnięty, ale to nic. Postanowiłem, że podzielę się z wami pierwszą myślą zaraz po przebudzeniu.
Poinformował, że bez Basi trudno mu funkcjonować - nikt nie motywuje go do wstania z łóżka, energii też jakby mniej.
Brakuje mi bardzo Basi i czuję się taki niewyspany, niezregenerowany, trudno mi wstać z łóżka, kiedy nie ma jej przy mnie. Zamiast do niej, tulę się do jaśka.
Basia i Krystian wygrali trzecią edycję programu "Hotel Paradise", jednak zaledwie kilka tygodni po powrocie do Polski, rozstali się. Od dłuższego czasu widzowie podejrzewali, że kobieta jest w związku z Krzysztofem, czyli innym kolegą z programu. Plotki okazały się prawdziwe - Basia i Krzysztof we wtorek oficjalnie potwierdzili swój związek na Instagramie.