• Link został skopiowany

Anna Starmach przekonała się, jakie są uroki macierzyństwa. "Wiecie, że o czwartej jest już prawie jasno?"

Anna Starmach opublikowała na Instagramie zdjęcie ze swoim najmłodszym synem. Okazało się, że Gustaw bardzo wcześnie zrobił swojej mamie pobudkę. Mimo to uśmiech nie schodził z twarzy jurorki "MasterChefa".
Anna Starmach
Instagram/ @ania_starmach

Anna Starmach w maju tego roku po raz drugi została mamą. Na świat przyszedł jej drugi syn, Gustaw, który zawładnął jej serce. Jurorka "MasterChefa" o wszystkim poinformowała na Instagramie, gdzie dokumentuje ważne dla siebie momenty. Mogliśmy tam już zobaczyć m.in. zdjęcia z pierwszego wspólnego spaceru chłopca z mamą i starszą siostrą, Jagną. Tym razem kucharka zdecydowała się opowiedzieć o pewnym, bardzo wczesnym poranku.

Anna Starmach na zdjęciu z synem Gustawem

Anna Starmach opublikowała fotografię, na której z uśmiechem na twarzy pozuje z małym Gustawem. Zdradziła przy tym, że chłopiec zafundował jej huczny poranek i to o bardzo wczesnej porze. Maluch okazał się rannym ptaszkiem i skoro świt obudził swoją mamę.

Wiecie, że o 4 jest już prawie jasno? – zapytała wprost kucharka.
 

To jednak nie zepsuło jej humoru. Starmach przyznała, że spędziła bardzo przyjemne chwile ze swoim najmłodszym dzieckiem.

Za nami piękne 8 godzin tulenia, tańczenia, śpiewania i jedzenia. Ściskamy – dodała w poście.

Pod zdjęciem niektórzy internauci pisali, że doskonale rozumieją jurorkę "MasterChefa". Ich dzieciom również zdarzało się, a czasami nadal zdarza, zafundować takie pobudki rodzicom.

A jak pięknie ćwierkają ptaki o tej 4. U nas na pokładzie dwu miesięczne bliźniaki, wiec 4 to już środek dnia – napisała jednak z obserwatorek.

Nie zabrakło też głosów osób, które zwróciły uwagę na wygląda Starmach. W jednym z komentarzy użytkowniczka Instagrama stwierdziła, że mama Gustawa prezentuje się bardzo promiennie, choć musiała wstać skoro świt. 

Zobacz wideo
Więcej o: