Anita i Adrian poznali się w programie ''Ślub od pierwszego wejrzenia''. Ich małżeństwo jest eksperymentem społecznym w pełnym tego słowa znaczeniu. Poznali się w dniu ślubu, a sakramentalne ''tak'' powiedzieli sobie na oczach milionów widzów. Chociaż niewiele osób wróżyło im sukces, to ich związek przetrwał próbę czasu. Jako jedni z nielicznych uczestników stworzyli szczęśliwą rodzinę. Doczekali się synka Jerzyka, a już niedługo na świecie pojawi się ich drugie dziecko.
Mimo że od udziału w programie Anity i Adriana minęło już sporo czasu, to oboje wciąż są aktywni w mediach społecznościowych. ''Ślub od pierwszego wejrzenia'' sprawił, że stali się rozpoznawalni i zyskali wierne grono fanów. Niedawno celebrytka opublikowała refleksyjny wpis na Instagramie. Porównała oczekiwania, jakie miała w pierwszej ciąży z rzeczywistością. Obecnie spodziewa się drugiego dziecka, a jej spojrzenie na macierzyństwo znacznie się zmieniło.
Będąc w pierwszej ciąży mówiłam, że nie będę znać na pamięć wszystkich playlist piosenek dziecięcych dostępnych na YouTube, kupować zabawek i dodatków w krzykliwych kolorach, bo wszystko powinno do siebie pasować, wygłupiać się i rozmawiać z dzieckiem w jego języku, stosować zdrobnień, robić tych wszystkich min, które z boku można uznać za brak poczytalności.
Ale... Kiedy jest się rodzicem, zyskuje się ogromne pokłady dystansu do samych siebie, znajduje się w sobie wiele więcej wewnętrznego dziecka i kiedy widzi się ten najpiękniejszy uśmiech to naprawdę reszta przestaje się liczyć - wyznała.
Jak widać życie zweryfikowało postanowienia Anity. Obecnie celebrytka ma znacznie łagodniejsze spojrzenie na macierzyństwo. Pozostaje nam oczekiwać narodzin drugiego dziecka i liczyć na to, że wyrośnie na człowieka ciekawego świata. A poród zbliża się przecież wielkimi krokami.