Mocne zarzuty wobec Siwiec: Surogatka albo adopcja. Wszystko przez jej idealną figurę. Komentuje krótko

Natalia Siwiec trzy tygodnie temu urodziła córkę. Niedawno pochwaliła się swoją idealną figurą, przez co fani zaczęli powątpiewać, że naprawdę była w ciąży. Jak odpowiedziała celebrytka?

Natalia Siwiec bardzo szybko wróciła do formy sprzed ciąży. Udowodniła to wrzucając na Instagram zdjęcia, na których dwa tygodnie po porodzie pozuje w obcisłej bluzce i spódnicy mini. Wielu nie może uwierzyć, że tak szybko można mieć znowu płaski brzuch.

Kobiety, którym nie udało się zrzucić kilogramów po ciąży, zarzucają Siwiec, że tak nie wygląda kobieta w połogu. Pojawiły się liczne teorie: jedni uznali, że celebrytka przeszła odsysanie tłuszczu, inni  zaczęli się zastanawiać, czy przypadkiem Mii nie urodziła surogatka. 

Siwiec postanowiła udowodnić, że naprawdę była w ciąży. Dodała na swój profil zdjęcie, na którym trzyma w ręce krem na rozstępy.

Brzuszka już nie ma, ale nadal smaruję i dbam o nawilżenie, żeby szybko wrócił do poprzedniego stanu - napisała.
 

Zdjęcie nie przekonało internautek.

Jakiego brzuszka? O co chodzi z tym dzieckiem? Przecież Natalia nie była w ciąży :). 
Nie wierzę w tę ciążę i już.
Surogatka albo adopcja.
Nieważne, czy sama urodziła, czy wynajęła do tego inną kobietę. Najważniejsze, że dziecko jest zdrowe- piszą.

Siwiec to kolejna po Annie Lewandowskiej celebrytka, której internautki zarzucają, że za szybko wróciła do formy po porodzie. Czy oskarżanie kogoś o wynajęcie surogatki jest w porządku? Czy naprawdę tak trudno uwierzyć w to, że każda kobieta ma po prostu inną przemianę materii? 

Natalia Siwiec w końcu opowiedziała o ciąży! Mamy nagranie z jej sesji. Brzuch jest już naprawdę duży

AW

Więcej o: