"To właśnie miłość" skradło serca milionów widzów na całym świecie i do dziś jest pozycją obowiązkową w okresie świątecznym. To ze względu na niezwykłe historie bohaterów, które potrafią rozczulić największych gburów. Jedną z nich był wątek 10-letniego Sama, który zakochał się w koleżance ze szkoły, Joannie. Sam walczył o jej względy i robił dosłownie wszystko, by zwrócić na siebie jej uwagę. Nauczył się grać na perkusji, a gdy to nie wystarczyło, przebiegł całe lotnisko, przeskoczył przez bramki i naraził się na interwencję ochrony, by zatrzymać ukochaną przed wyjazdem i wyznać jej, co tak naprawdę czuje. Poświęcenie się opłaciło. Joanna go pocałowała.
Teraz okazało się, że historia Sama i Joanny jest jeszcze bardziej urocza niż myśleliśmy. W wywiadzie dla "E!News" Olivia Olson, która wcieliła się w rolę nastolatki, przyznała, że był to jej pierwszy pocałunek w życiu, a także... podkochiwała się w Thomasie Sangsterze, który zagrał Sama.
To był mój pierwszy pocałunek. Byłam bardzo zestresowana, bo podkochiwałam się w Thomasie i czułam się nieco zawstydzona, bo byłam od niego wyższa.
Urocze! I jak nie kochać tego filmu!
AW