Agnieszka Woźniak-Starak prowadzi "Azja Express", które w tym sezonie jest największym hitem TVN-u. Mimo to, ostatnio pojawiły się pogłoski, że prezenterka porzuca telewizję, by zajść w ciążę i zając się rodziną. Mówiono nawet, że znaleziono już nawet na jej miejsce zastępstwo. Spekulowano, że kolejną edycję "Azja Express" poprowadzi Hanna Lis. Plotki na ten temat w końcu postanowiła uciąć sama zainteresowana w rozmowie z "Fleszem".
To kolejny wyssany z palca news, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. "Azja Express" to niesamowita przygoda, której w życiu nie zamieniłabym na żaden talk-show. Kocham pracę w telewizji i nie zamierzam z niej rezygnować - stwierdziła Agnieszka Woźniak-Starak.
Jakie ma więc plany? Wcale nie zastąpi Kingi Rusin w "Dzień Dobry TVN". Zamiast tego do końca roku będzie pracować z domu, gdzie skupi się na wymyśleniu nowego formatu dla "TVN Style", który "mogłaby nie tylko poprowadzić, lecz także wyprodukować" - czytamy we "Fleszu".
AW